Awantura! Bosak i Biejat sobie nie odpuścili, ostra kłótnia w programie. „Proszę milczeć i słuchać”
screen/ Polsat News
Burzliwa dyskusja na antenie Polsat News! Politycy emocjonalnie komentowali słowa Władysława Kosiniaka-Kamysza. W pewnym momencie doszło do spięcia między Magdaleną Biejat a Krzysztofem Bosakiem. – Proszę milczeć i słuchać – rzucił lider Konfederacji.
Problemy w koalicji?
W programie „Śniadanie Rymanowskiego” na antenie Polsat News gościli: Magdalena Biejat (Lewica – Razem), Radosław Fogiel (PiS), Michał Szczerba (KO), Krzysztof Bosak (Konfederacja), Piotr Zgorzelski (PSL, Trzecia Droga) oraz Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta. Jednym z głównych tematów dyskusji była sytuacja w koalicji rządzącej. Ostatnie tygodnie nie należą do najprzyjemniejszych dla obozu władzy. Było głosowanie ws. prawa aborcyjnego, gdzie część PSL-u zagłosowało inaczej, niż koalicjanci, potem zamieszanie z immunitetem Marcina Romanowskiego, a na koniec stanowcza wypowiedź Władysława Kosiniaka-Kamysza.
– My w naszych działaniach nie boimy się ani biskupów, ani lewaków. Gdybyśmy się bali jednych, nie weszlibyśmy w koalicję z Tuskiem, gdybyś my się bali drugich, nie głosowalibyśmy zgodnie z naszymi sumieniami – mówił lider PSL-u.
– Wszyscy aktorzy tej koalicji współodpowiadają za złą jakość rządów, dostarczaną nam do tej chwili. Zaczyna się lekka nerwówka na zapleczu koalicji – ocenił słowa wicepremiera Krzysztof Bosak. Jak przyznał, odczytuje to wystąpienie jako ostrzeżenie dla Donalda Tuska. Bosak stwierdził, że mniejsi koalicjanci – Lewica czy PSL – zaczynają „czuć się niekomfortowo”.
Piotr Zgorzelski zapewnił, że słowa Kosiniaka-Kamysza nie sugerowały wyjścia PSL-u z koalicji.
– Były odpowiedzią na atak przypuszczony na PSL związany z naszymi postawami przy głosowaniu w sprawie ustawy o dekryminalizacji aborcji – wskazał Zgorzelski.
– Odebrałam to jako dużą butę PSL-u. Nie mówimy o widzimisię tego czy innego polityka. Mówimy o życiu i zdrowiu kobiet. Proszę się nie dziwić, że budzi to takie emocje – odpowiedziała mu Magdalena Biejat.
– Partia Razem nie jest w koalicji. W opozycji was nie ma, w koalicji was nie ma, gdzie jesteście? Jesteście na Księżycu – zripostował Zgorzelski.
Bosak vs Biejat
W dalszej części dyskusji na temat prawa aborcyjnego doszło do spięcia między Biejat a Bosakiem. Lider Konfederacji zarzucił jej manipulowanie faktami dot. aborcji.
– Dezinformuje pani widzów w każdym zdaniu, które pani wypowiada. W tej chwili aborcja jest legalna, jeżeli występuje zagrożenie zdrowia i życia. W haniebny sposób pani się powołuje na przypadki ciąż i śmierci kobiet, które zmarły na sepsę, co było wynikiem złej opieki na oddziałach porodowych – mówił Bosak.
– A pan się zastanawiał, skąd się ta zła opieka bierze? – wtrąciła Biejat.
– Proszę milczeć i słuchać – odparł Bosak.
– Nie będę milczeć, jak pan kłamie. Jak ten pan się do mnie odzywał? Ja proszę, żeby pan przestał opowiadać bzdury! – oburzała się wicemarszałek Senatu.
Źródło: Polsat News
2 Odpowiedzi na Awantura! Bosak i Biejat sobie nie odpuścili, ostra kłótnia w programie. „Proszę milczeć i słuchać”
Dodaj komentarz
Może ci się spodobać
Krzyś Bosak całe życie na czyimś utrzymaniu.
Widać jakich mamy wicemarszałków senatu, takich bzdur jeszcze nie słyszałem.