Angelika Szymańska odpowiada hejterom! Poseł PiS powinien spalić się ze wstydu. „Rozumiem, że niektóre wiadomości…”
Angelika Szymańska odpowiedziała na hejt, który spłynął na jej rywalkę z igrzysk. Poszło o urodę Meksykanki, którą zainteresował się m.in. poseł PiS.
Czasami lepiej milczeć
Dla jednych wielka radość i i duma, dla innych jeden z najtrudniejszych momentów w sportowej karierze. Igrzyska olimpijskie nie wybaczają błędów, a każde potknięcie czy brak koncentracji brutalnie pozbawiają szans na medale. Boleśnie przekonała się po tym Angelika Szymańska, jedna z faworytek do medalu w Paryżu w judo. Reprezentantka Polski dość niespodziewanie przegrała w drugiej rundzie turnieju olimpijskiego z Meksykanką Priscą Acalaraz Aviti przez waza-ari.
— Zostałam zaskoczona właściwie w pierwszej akcji na moją własną technikę. Zresztą przed walką wiedziałyśmy z trenerką, że z Meksykanką mamy bardzo podobny styl walki i tutaj w zasadzie chwila nieuwagi zadecydowała o tym, że straciłam punkty na samym początku. Właściwie nie byłam pewna tego, czy przeciwniczka dostała punkt, zorientowałam się dopiero wtedy, gdy wróciłam od lekarza. W takich sytuacjach zwykle bardzo ciężko odrabia się straty, ponieważ jesteśmy na bardzo zbliżonym poziomie – mówiła wyraźnie rozbita.
Walkę Angeliki Szymańskiej oglądał też Paweł Jabłoński z PiS. Polityk zamiast na samym pojedynku skupił się na urodzie rywalki Polki, którą była Meksykanka Prisca Acalaraz Aviti. – A oto „zawodniczka”, która pokonała dziś w judo reprezentantkę Polski – a potem zdobyła olimpijski medal. Co Państwo o tym sądzicie? (komentatorzy w TV nie odważyli się na jedno słowo krytyki – chyba boją się, że poniosą konsekwencje jak Przemysław Babiarz) – napisał Jabłoński. Niestety, podobnych głosów było więcej.
Angelika Szymańska staje w obronie rywalki
Internauci nie pozostawili insynuacji posła PiS bez komentarza. „A co mieli skrytykować?”, „Zawodniczka z Meksyku. Krótkie włosy. Kpienie z urody jest słabe”, „Sądzę, że Meksykanka była lepsza” – odpowiedzieli internauci na insynuacje Jabłońskiego.
Teraz sama Angelika Szymańska postanowiła odpowiedzieć wszystkim, którzy zajęli się urodą jej rywalki i opublikowała wymowne oświadczenie.
— Rozumiem, że niektóre wiadomości miały na celu pocieszyć mnie i podnieść na duchu, jednak nie akceptuję i nie popieram żadnych form hejtu, który spływa na moją przeciwniczkę. W jej przypadku wszelkie oskarżenia i insynuacje są nietrafione. Znamy się od lat, trenujemy na razem na campach międzynarodowych i wiem, że Prisca jest pracowitą i zdeterminowaną kobietą, która w pełni zasłużyła na swój wczorajszy sukces – napisała Angelika Szymańska na Facebooku
Źródło: kanalsportowy.pl