Andrzej Duda na straży praworządności. Prezydent grzmi i atakuje Adama Bodnara. „Prawdziwe bezprawie”
Prezydent Andrzej Duda ma na pieńku z ministrem sprawiedliwości. Jego zdaniem Adam Bodnar łamie wszystkie reguły praworządności.
Andrzej Duda vs. Adam Bodnar
Andrzej Duda został zapytany w TV Republika o sprawę Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Obaj politycy PiS zjawili się w czwartek w prokuraturze. Tam usłyszeli zarzut nielegalnego udziału w głosowaniach w Sejmie. Co na to prezydent? Winę widzi w… Bodnarze.
– Jaka prokuratura? Ta, którą sobie wytrzepał z rękawa pan Bodnar? Pan Bodnar wymyślił sobie kompletnie bezprawny sposób wyłonienia nowego Prokuratora Krajowego i go realizował wbrew moim protestom. Napisałem w tej sprawie listy zarówno do pana Bodnara, jak i do premiera, protestując przeciwko temu – powiedział Duda w wywiadzie dla Republiki.
Dodał, że „mamy dzisiaj do czynienia z sytuacją kuriozalną”. – Może się okazać, że wszystko, co w tej chwili robią ci prokuratorzy wyznaczeni na stanowiska przez pana Bodnara i prokuratorów, których on na stanowiska wskazał bezprawnie, że ich działanie jest wadliwe prawnie. W związku z tym wszystkie procedury, w których oni uczestniczą, będą w efekcie wadliwe prawnie – tłumaczył.
Ktoś tu wchodzi w buty byłej opozycji
Potem było jeszcze ciekawiej. Okazuje się bowiem, że Duda używa dziś tej samej retoryki, którą przez 8 lat używał obóz, który dziś rządzi Polską. Mianowicie, w ocenie prezydenta przez ministra sprawiedliwości dojdzie w kraju do chaosu prawnego. Jego działania będą skutkować tym, że wyroki, jakie będą zapadać w sądach, będą podważane. Cynicznie mogą to wykorzystać przestępcy.
– To jest to, co robi, łamiąc wszystkie reguły, pan Bodnar od samego początku swojego działania, kiedy został ministrem sprawiedliwości przy poklasku pani (szefowej Komisji Europejskiej Ursuli) von der Leyen i innych członków KE. Więc teraz mamy dopiero prawdziwe, całkowite połamanie rządów prawa i teraz mamy rzeczywiście prawdziwe bezprawie – powiedział Andrzej Duda.
Potem został zapytany o to, czy Adam Bodnar i jego współpracownicy „będą za to odpowiadać”. Na tym polu głowa państwa nie ma wątpliwości. Uważa, że „trudno sobie wyobrazić, żeby było inaczej”.
Źródło: wp.pl
1 Odpowiedzi na Andrzej Duda na straży praworządności. Prezydent grzmi i atakuje Adama Bodnara. „Prawdziwe bezprawie”
No i wypowiedzial sie ”straznik prawa” tzw dlugopis…..