Andrzej Duda się nasłuchał! Minister Nitras rozsmarował prezydenta w TVN jak dżem na kanapce. „Szkodliwa działalność”
Sławomir Nitras nie miał litości dla ostatnich decyzji prezydenta. Jeśli Andrzej Duda oglądał poniedziałkowe „Fakty po Faktach”, musiał być czerwony ze złości.
Ustawa o sporcie do TK
Andrzej Duda ma ostatnio taką passę, że klękajcie narody. Okres świąteczno-noworoczny był w wykonaniu prezydenta po prostu brawurowy. A właściwie – brawurowo zawalony. Najpierw postanowił mieć spokój przed wigilią i 23 grudnia zadecydował o odesłaniu do Trybunału Konstytucyjnego nowelizacji ustawy o sporcie. To sztandarowy projekt ministra Sławomira Nitrasa. Główną zmianą jest parytet płci w związkach sportowych. Zasada jest prosta: jeżeli zarząd związku ma powyżej pięciu członków, to każda z płci musi mieć w nim 30-proc. reprezentację.
– Prezydent RP podzielając opinię, że idea zrównoważonej płci w reprezentacji polskich związków sportowych jest słuszna i godna wsparcia, zauważa jednocześnie w uzasadnieniu wniosku, że jej wprowadzenie powinno się odbywać w sposób realny i elastyczny – wyjaśniła oficjalna strona prezydenta.
Drugim aktem prezydenckiego dramatu okazała się uroczysta gala w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie z okazji objęcia przez Polskę prezydencji w Unii Europejskiej. Prezydent nie przyszedł, a następnego dnia szalał już na stoku.
– Pan prezydent będzie reprezentowany przez pana doradcę Wojciecha Gerwela – eksperta z zakresu polityki zagranicznej i stosunków międzynarodowych. Po wysłaniu zaproszenia nie było żadnego kontaktu z KPRM czy MSZ w tej sprawie. Można z tego wnioskować, że dla organizatorów nie było to istotne wydarzenie – wyjaśniała w rozmowie z PAP szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka.
Nitras nie gryzł się w język
W poniedziałek w programie „Fakty po Faktach” gościł minister Sławomir Nitras. I jeżeli Andrzej Duda akurat oglądał program TVN, to musiał mieć niewesołą minę. Polityk KO rozsmarował go jak dżem na kanapce, a mówiąc bardziej po sportowemu – punktował niczym wytrawny bokser.
– Obowiązkiem pana prezydenta było wspólnie z rządem pokazać wszystkim naszym europejskim partnerom, że Polska wspólnie: zarówno prezydent, jak i cały rząd, wspiera nasze priorytety w Unii Europejskiej — mówił minister. — Prezydent, nie wspierając tych postulatów, daje pole do takich spekulacji na zewnątrz: czy to są postulaty tylko rządu, czy to są postulaty również pana prezydenta, biorąc pod uwagę politykę, którą prowadził PiS — dodał Sławomir Nitras.
Później minister skupił się na ustawie o sporcie. — Tak naprawdę tylko pan Piesiewicz i może pan prezes Kmita (szef Polsatu Sport – red.), który nawet na Gali Mistrzów Sportu dał do zrozumienia, że kobietom w polskim sporcie jest świetnie i nie potrzebują żadnej ustawy — mówił Nitras.
— Tylko oni byli przeciwni tej ustawie. No i pan prezydent Duda. To wygląda trochę na transakcję wiązaną. Z jednej strony prezydent Duda wetuje im ustawę, bo to jest de facto weto, to odesłanie do Trybunału. To się niczym nie różni w skutkach od weta. A z drugiej strony panowie w PKOl-u rekomendują pana prezydenta Dudę jako przedstawiciela polskiego w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim — podsumował minister.
Źródło: TVN
3 Odpowiedzi na Andrzej Duda się nasłuchał! Minister Nitras rozsmarował prezydenta w TVN jak dżem na kanapce. „Szkodliwa działalność”
Nitras,ten Ćpun co staje na Palcach,żeby być wyższy 👍🏻😂😂😂
Świnia byłąby postokroć mądrzejsza !
Bardziej niż Duda to nikt się tak nie zeszmacił. To ma być prezydent?, gdyby do pałacu prezydenckiego przyniesiono świnię i ubrano w garnitur to byśmy na tym lepiej wyszli, przynajmniej byłoby wesoło a z Dudą jest tragicznie i daleko do śmiechu.