Andrzej Duda może zapomnieć o olimpijskiej karierze. Kompromitacja! Nie sprawdzili procedur, wymowny komunikat
Andrzej Duda został rekomendowany na członka MKOl, ale sam MKOl… nic o tym nie. Co więcej, organizacja jest zaskoczona „upublicznieniem kandydatury najpierw za pośrednictwem mediów”.
A miało być tak pięknie
Andrzej Duda niedługo zakończy swoją dziesięcioletnią prezydencką przygodę. Gdy wyprowadzi się z Pałacu Prezydenckiego, będzie miał 53 lata. To za mało na emeryturkę połączoną z wizytami w programach publicystycznych TV Republika. Jaki plan na przyszłość ma prezydent? Wygląda na to, że jeden z nich zakładał pracę w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim.
Zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego przyjął w czwartek uchwałę rekomendującą prezydenta Andrzeja Dudę na członka MKOl. Poparło ją aż 26 członków, 4 było przeciw, a sześć osób wstrzymało się od głosu. Sprawa wywołała niemałe kontrowersje, bo co ma Andrzej Duda wspólnego z olimpizmem, prócz tego, że lubi sobie pojeździć na nartach? Niektórzy działacze PKOl wskazują do tego, że kandydatura Dudy może zaszkodzić Mai Włoszczowskiej, która obecnie zasiada w strukturach MKOl.
Jakby tego było mało, narada członków PKOl nad kandydaturą Dudy w ogóle nie była przewidziana jako jeden z punktów obrad. Temat pojawił się niespodziewanie, pod koniec sesji jako „sprawy bieżące”. – Nikt wcześniej nie miał pojęcia, że taka uchwała będzie głosowana – powiedział Polskiej Agencji Prasowej jeden z członków zarządu PKOl. Co więcej, wielu członków zarządu było nieobecnych na posiedzeniu.
Wymowny komunikat MKOl
Tymczasem „Przegląd Sportowy Onet” dostał odpowiedź z Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego ws. forsowania Andrzeja Dudy na członka organizacji. „Wszelkie propozycje dotyczące wyboru nowych członków MKOl muszą przejść przez Komisję Wyborczą Członków MKOl zgodnie z odpowiednimi przepisami, aby mogły zostać zaproponowane na Sesji MKOl przez Zarząd MKOl” — skomentowała organizacja. A tak w przypadku Dudy się nie stało.
A to nie wszystko, bo MKOl jest wyraźnie zdegustowany forsowaniem Dudy w sposób przyjęty przez PKOl. „MKOl jest zaskoczony upublicznieniem kandydatury najpierw za pośrednictwem mediów. Nie ma propozycji dodatkowego członka MKOl w Polsce, która mogłaby zostać rozpatrzona przez Komisję Wyborczą Członków MKOl przed Sesją MKOl w marcu, ponieważ nie są planowane żadne spotkania przed wyborem nowego Prezydenta MKOl” – dodano w oświadczeniu opublikowanym przez „Przegląd Sportowy Onet”.
Istotna jest też sama przysięga każdego nowego członka MKOl. Mówi ona m.in. o „działaniu niezależnie od interesów handlowych i politycznych, a także jakichkolwiek względów rasowych lub religijnych”. Plan Radosława Piesiewicza, szefa PKOl, zakładał zaprzysiężenie Dudy już w styczniu. A skoro Duda będzie jeszcze wtedy prezydentem Polski, to jak mógłby składać przysięgę tej treści?
Źródło: Przegląd Sportowy Onet
1 Odpowiedzi na Andrzej Duda może zapomnieć o olimpijskiej karierze. Kompromitacja! Nie sprawdzili procedur, wymowny komunikat
Pan Duda liczy że Trump załatwi mu posadke dla tego tak się z PiS cieszył że drugi mądry wygrał wybory.