Andrzej Duda ma dwa wielkie marzenia. Zrobi to, gdy tylko skończy się kadencja. „Żeby nikt nie patrzył”

Andrzej Duda był gościem Kanału Zero. Prezydent wyjawił w rozmowie z dziennikarzami, jakie są jego dwa największe marzenia.

W piątek Andrzej Duda udzielił wywiadu Kanałowi Zero. Krzysztof Stanowski i Robert Mazurek poruszyli w rozmowie z prezydentem wiele tematów, nie zabrakło wątku Ukrainy i jej wojny z Rosją. W pewnym momencie głowę państwa zapytano, czy jego zdaniem Ukraina odzyska okupowany Krym.

– Trudno mi na to pytanie odpowiedzieć. Nie wiem czy odzyska Krym, ale wierzę, że odzyska Donieck i Ługańsk – powiedział Andrzej Duda. – Krym jest miejscem szczególnym, również ze względów historycznych. Ponieważ w istocie, jeśli popatrzymy historycznie, to przez więcej czasu był w gestii Rosji – dodał prezydent.To właśnie głowa państwa wypowiedziała słowa, które wzbudziły najwięcej emocji i kontrowersji.

O tym marzy prezydent

Na wypowiedź Andrzeja Dudy zareagował nawet ambasador Ukrainy. W końcu prezydent doprecyzował swoją wypowiedź. – Napaść rosyjska na Ukrainę i okupacja międzynarodowo uznanych terytoriów Ukrainy, w tym Krymu, to zbrodnia. Ta wojna nie może się zakończyć zwycięstwem Rosji – napisał na platformie X.

Zupełnie bez echa przeszły inne słowa Andrzeja Dudy, być może pozbawione kontrowersyjnego zabarwienia, ale jednak ciekawe. Krzysztof Stanowski i Andrzej Mazurek zapytali prezydenta o jego niepolityczne plany w pierwszych tygodniach po zakończeniu drugiej kadencji. Okazało się, że Duda ma dwa marzenia. Pierwsze związane z górami, drugie z motoryzacją.

– Mam takie duże osobiste marzenie, kiedy myślę o zbliżającym się zakończeniu prezydentury, jedno moje marzenie, jest takie, że chciałbym pójść w góry i móc być sam, móc usiąść sobie w górach w Gorcach na polanie i być sam, żeby nikt nie patrzył. (…) Jest spore grono osób, które mimo wszystko nie będą chciały mi dać spokoju. Po drugie, spokojnie, ja zawsze miałem jakieś zadania do wykonania. Mój telefon nie zamilknie. Pan prezydent ma też drugie marzenie, chciałby poprowadzić znowu auto – powiedział Andrzej Duda.

Trzymamy kciuki, by te marzenia jak najszybciej się te marzenia spełniły!

Źródło: Kanał Zero

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *