Ależ wpadka TVP! W transmisji na żywo nieopatrznie pokazali TEN napis
Ciężkie jest życie osoby odpowiedzialnej za emitowanie programów nadawanych na żywo. Nie chodzi tylko o nagłe usterki, dziwnych rozmówców czy chochliki, które robią naprawdę wiele, by uprzykrzyć nam życie. Chodzi też o to, że czasami niechcący pokaże się widzom zbyt wiele. Właśnie dowiedzieli się o tym pracownicy TVP.
TVP i wpadka w programie na żywo
Emisja programu na żywo to jazda bez trzymanki. A to przeszkadzać może nam pogoda, a to nie słychać naszego rozmówcy. Innymi razem nasz rozmówca zrobi lub powie coś niestosownego, myśląc, że program nie idzie na żywo. Innym razem pojawiają się inne problemy techniczne, których nikt wcześniej nie przewidział. Przykłady można mnożyć. Najgorsze jest jednak to, gdy coś takiego wydarzy się w telewizji publicznej, która powinna świecić przykładem. A jeszcze gorzej, gdy mowa o stacji pokroju TVP, która jest w praktyce tubą propagandową partii rządzącej i nagle wyemituje coś, co w tę siłą polityczną w praktyce uderza. Coś takiego miało miejsce teraz. Już tłumaczymy, co się wydarzyło!
W czasie niedzielnej transmisji II etapu Tour de Pologne na kanałach TVP Sport i TVP pokazano, coś co mogło oburzyć polityków PiS. O co chodzi? W mediach społecznościowych pojawił się filmik oraz zdjęcia, na których widać ujęcie trasy z drona TVP. Kamera pokazuje nam szosę, po której ścigają się rowerzyści. Nagle kamera się przybliża, by pokazać znane antyrządowe hasło, które ktoś napisał na drodze. Chodzi o słynne osiem gwiazdek, które po odcenzurowaniu znaczą: „J…ć PiS”. Zna je min. każdy uczestnik proaborcyjnych protestów z 2020 r.
Tour De Pologne. Transmisja TVP. 😄 pic.twitter.com/Si0ZBp22j3
— Filip 🇵🇱🇪🇺 (@Filip_P10) July 30, 2023
Celowe działania przeciwnika PiS?
Nie wiadomo, kto napisał slogan na drodze, ale był… naprawdę sprytny. Musiał wiedzieć, że jest duże prawdopodobieństwo, że napis trafi w oko kamery. Tak też się stało!
Dziwi tylko, że za transmisją stoi Telewizja Polska. Wątpliwe, by było to celowe działanie. Najprawdopodobniej to wpadka, za którą ktoś będzie się teraz gęsto tłumaczył!
Źródło: TVP, Twitter, o2.pl