Ależ wpadka Kołodziejczaka, nie popisał się wiedzą. TO nagranie podbija sieć! „Och, Karol!” [WIDEO]

Michał Kołodziejczak „popisał się” swoją znajomością historii.
W swoim ostatnim wystąpieniu publicznym wspomniał o „Karolu Macedońskim”. I tak, chodziło mu o słynnego wodza starożytnej Macedonii. Problem w tym, że ten miał inaczej na imię.

Michał Kołodziejczak

Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak w czasie swojej ostatniej konferencji prasowej wyjaśniał z jakiego powodu policja użyła wobec protestujących w Warszawie rolników siłę. Przypomnijmy, że funkcjonariusze użyli nawet gazu pieprzowego. Oberwało się nawet wtedy posłowi Konfederacji Sławomirowi Mentzenowi.

Nagle w swojej przemowie Kołodziejczak przywołał postać „jednego z największych przywódców w historii świata”. — Kiedy Karol Macedoński miał taki problem, że miał dużo mniej wojska niż druga strona, zaprezentował musztrę swojej armii. Druga strona tak przestraszyła się dobrze zorganizowanej musztry, że po prostu się wycofała — powiedział.

Chodziło mu zapewne o Aleksandra Macedońskiego (Wielkiego), który był słynnym wodzem i strategiem. Podczas jednej z bitew zastosował wspomniany przez polityka fortel. Przestraszył tym wrogów, którzy się wycofali (oczywiście pytanie, czy to prawda, bowiem wokół Aleksandra Wielkiego narosło wiele mitów).

Ktoś tu nie odrabiał zadać domowych z historii!

Zastanawia jednak tylko pomyłka Kołodziejczaka. W końcu Aleksander Macedoński to jedna z najbardziej ikonicznych postaci historycznych. Nakręcono nawet o nim film (i to nie dokumentalny, ale fabularny). Jak więc można popełnić tak „głupi” błąd? To trudne do pojęcia. Pan wiceminister chyba nie odrabiał zadań domowych z historii! Albo w ogóle nie uważał w szkole.

Jego pomyłkę szybko podchwycili internauci (nie trudno było to przewidzieć). Fragment jego przemówienia krąży dziś po mediach społecznościowych. Filmik rozszedł się zwłaszcza na portalu X. „Eksperci Tuska w natarciu” — napisał poseł PiS Robert Gontarz. Ale i Kołodziejczak dowcipnie zareagował na swoją wpadkę.

– Och, Karol – napisał na platformie X.

Teoretycznie to tylko „przejęzyczenie” (o ile tak to można określić). Tyle że pewne pomyłki politykom z ministerialną teką nie przystoją! Chyba na przyszłość pan wiceminister powinien lepiej przygotowywać się do swoich wystąpień i przemyśleć to, co chce powiedzieć i na kogo się powołać.

Źródło: Onet

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *