Ależ gorąco w studiu Polsat News, Jacek Ozdoba zaczął się awanturować. „Jesteście kastą wyjętą spod prawa!”
– Przede wszystkim pani poseł nie wspomniała, dlaczego postępowanie wobec sędziego Tulei zostało uruchomione. Mianowicie ujawnienie materiału dowodowego z postępowania, bez zgody, łamiąc Kodeks postępowania karnego, jest czymś, co jest absurdalne – mówił wiceminister.
Później napięcie już tylko rosło. – Pani niech sobie weźmie tę praworządność, bo pani praworządność, to jest to, co się działo m.in. podczas afery reprywatyzacyjnej, gdzie przestępcy w togach nie mogli być pociągnięci do odpowiedzialności – huczał polityk Solidarnej Polski. – My chcemy Polski, która wyciąga konsekwencje wobec bandytów w togach, a pani chce nadzwyczajnej kasty – dodał.
– Kasta wyjęta spod prawa to są politycy Solidarnej Polski z panem Ozdobą na czele – stwierdziła Gasiuk-Pihowicz. – Czy pani uważa, że ja popełniłem jakiś czyn zabroniony? – dopytywał Ozdoba. – Jesteście kastą wyjętą spod prawa – powtórzyła posłanka. – Pani się wydaje, że jest pani Trybunałem Konstytucyjnym – odpowiedział Jacek Ozdoba.
Źródło: Polsat News