Ależ gorąco w studiu Polsat News, Jacek Ozdoba zaczął się awanturować. „Jesteście kastą wyjętą spod prawa!”
W Polsat News doszło do ostrej wymiany zdań między Kamilą Gasiuk-Pihowicz i Jackiem Ozdobą. Padły słowa o wyjętych spod prawa.
W środę wystartował w Sejmie trzydniowy bieg z ustawą sądowniczą pozwalającą na odblokowanie pieniędzy z KPO. Już wczoraj doszło na tym tle do kłótni i awantur w parlamencie, ale apogeum sporu zostało osiągnięte w studiu Polsat News.
Gośćmi programu „Gość Wydarzeń” w Polsat News była posłanka Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz i wiceminister klimatu Jacek Ozdoba z Solidarnej Polski. Dyskusja oczywiście dotyczyła środków z KPO i sejmowych prac nad ustawą. W pewnym momencie doszło na antenie do gwałtowniej wymiany zadań.
Wyjęci spod prawa
Jacek Ozdoba zaczął powielać przekaz Zjednoczonej Prawicy o „zdradzie” opozycji, która „jeździ za granicę i donosi” i głosuje „ramię w ramię z niemieckimi politykami”, którzy chcą rzekomo odebrać Polsce unijne miliardy. Prowadzący rozmowę zapytał, jak wygląda łamanie trójpodziału władzy w Polsce i wtedy się zaczęła awantura.
– Odsunięcie od orzekania sędziego Tulei, który wydał niewygodny wyrok dla obecnej władzy? Grożenie mu pozbawieniem wolności? – mówiła posłanka.
– Jeżeli prawdą okaże się, że jeden z członków grupy „Antykasta”, czyli tej hejterskiej szajki, która działała w Ministerstwie Sprawiedliwości, która nielegalnie sięgała po teczki z danymi osobowymi sędziów, tylko po to, żeby ich potem prześladować, bo mieli inne zdanie niż minister sprawiedliwości… – próbowała skończyć zdanie posłanka KO, jednak nie pozwalał jej na to Jacek Ozdoba.