Ale ten Kaczyński to chojrak. TAK obrażał opozycję. Tylko szkoda, że na zamkniętym spotkaniu

Jarosław Kaczyński, dyżurny tchórz polskiej polityki, na zamkniętym spotkaniu wyborczym obrażał opozycję.
Taki z niego cwaniak.

Jarosław Kaczyński nie ma zbyt wiele do powiedzenia o partyjnym programie wyborczym, ale w obrażaniu opozycji nikt nie jest w stanie mu dorównać. Oczywiście nie ma odwagi stanąć twarzą w twarz z Donaldem Tuskiem, Włodzimierzem Czarzastym, Szymonem Hołownią i Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i zza winkla po partyzancku rzuca wyzwiskami. W podrzeszowskiej Jasionce odbyła się konwencja wojewódzka Prawa i Sprawiedliwości.

Po raz kolejny cała Polska zobaczyła, że partia władzy obraca się cały czas w tym samym sosie i nie prezentuje żadnych konkretów. Jarosław Kaczyński w kółko powtarza nazwisko Donalda Tuska i straszy jego powrotem do władzy. Staje się to nudne jak flaki z olejem, ale prezes ma osobistą obsesję na punkcie lidera PO.

W ostatnich dniach PiS wzmógł przekaz o bałaganie, jaki zapanuje po wyborach, gdy trzy formacje opozycyjne dojdą do władzy. Politycy PiS powtarzają komunikat o „koalicji chaosu”, bo zorientowali się, że opozycja zawarła pakt o nieagresji i gra do jednej bramki. To dla obozu władzy bardzo niebezpieczna taktyka.

Lenie i nieuki

Prezes PiS w Jasionce straszył Polki i Polaków rządami dzisiejszej opozycji. Lider PiS stwierdził, że opozycja nie będzie w stanie kontynuować polityki socjalnej Zjednoczonej Prawicy. Dodał, że identycznie będzie z modernizacją sił zbrojnych. Następnie zarzucił jej „dzielenie narodu ze względu na region zamieszkania, metrykę i status społeczny”.

Potem zaczął rzucać oskarżeniami pod adresem opozycji. Grzmiał o jej antypolskości i łamaniu zasad demokratycznych. Podważył także kompetencje opozycji do rządzenia Polską. – Nie ma większej głupoty niż opowiadanie o tym, że oni mają jakieś kompetencje. To jest grupa nieuków i leniuchów – powiedział.

Potem przystąpił do efektu wyparcia i zapewniał, że PiS nie jest umoczony w żadne afery. –Nie wierzcie w te kłamstwa, w te bajki, w te wszystkie wymyślone afery. Wierzcie w liczby, wierzcie w to, co można sprawdzić, wierzcie w siłę Polski. W to, że Polska naprawdę może być wielka – stwierdził.

Źródło: Polsat News

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

3 Odpowiedzi na Ale ten Kaczyński to chojrak. TAK obrażał opozycję. Tylko szkoda, że na zamkniętym spotkaniu

  1. Czytelnik pisze:

    Koleś, który miał trzy oceny niedostateczne na świadectwie określa innych mianem nieuków. Śmiechu warte.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *