Ale się rozpisał! Była 21:41, gdy Ziobro opublikował TEN wpis o Tusku i Bodnarze. „Obronimy Polskę”

„Obronimy Polskę”, obiecuje na portalu X Zbigniew Ziobro. Jeden z czołowych polityków PiS odpalił się późnym wieczorem i opublikował długi, emocjonalny wpis.

Ziobro szaleje na X

W czasie, gdy Roman Giertych domaga się przeliczenia na nowo głosów, które zostały oddane w dniu II tury wyborów prezydenckich, Zbigniew Ziobro chce „bronić Polski” i straszy zamachem stanu. W czwartkowy wieczór były minister opublikował długi, emocjonalny wpis, w którym snuje mroczne teorie spiskowe.

– Byliśmy pewni, że w demokratycznej Polsce przejęcie z użyciem przemocy publicznej telewizji jest niemożliwe. A jednak Tusk to zrobił. Nikt nie przypuszczał, że w wolnym państwie można z pogwałceniem prawa siłowo przejąć Prokuraturę Krajową. Tusk to również zrobił – zaczął swój post.

Były prokurator generalny uważa, że premier gra o swoją wolność, bo „grozi mu nie tylko polityczna klęska, lecz także realna perspektywa lat spędzonych w więzieniu”. Ponoć planuje już ucieczkę za Odrę!

Wsparcie postkomunistów

Ziobro brnie dalej: rząd Tuska prosi o pomoc 28 „uwikłanych, tkwiących mentalnie w postkomunizmie sędziów Sądu Najwyższego”. Ci mają zablokować dojście Karola Nawrockiego do władzy. W tle organizowane są wydarzenia „Silnych Razem”, które są inscenizacjami „spontanicznych, obywatelskich protestów”.

I na tym wszystkim się nie skończy: Prokurator Generalny Adam Bodnar „przygotowuje operację wzorowaną na siłowym wtargnięciu” do Krajowej Rady Sądowniczej”, chodzi o szturm na Sąd Najwyższy i bitwę o akta, które tam się znajdują.

Uff, już na tym etapie powinien to rozpisać jakiś fan teorii spiskowych! Najważniejszy jest finał, który jest wyrwany z jakiegoś filmu sensacyjnego. – Celem tych działań byłoby przejęcie protestów wyborczych i przekazanie ich zaufanym sędziom SN, którzy doprowadzą do uchwały blokującej działania Izby Kontroli Nadzwyczajnej. Dokumenty trafiłyby wtedy do wybranych ludzi, a wspierany przez rząd kandydat odzyskałby szansę – po sfałszowaniu wyniku (czyli „właściwym” przeliczeniu) – na zwycięstwo – zakończył Ziobro, który rozgryzł Tuska i już wie, że temu chodzi o to, by „system zostałby domknięty”, co oznacza koniec demokracji w Polsce.

Wszystko już więc wiecie: o to walczy rząd. Przynajmniej w głowie Ziobry

Obronimy Polskę

Byliśmy pewni, że w demokratycznej Polsce przejęcie z użyciem przemocy publicznej telewizji jest niemożliwe. A jednak Tusk to zrobił. Nikt nie przypuszczał, że w wolnym państwie można z pogwałceniem prawa siłowo przejąć Prokuraturę Krajową. Tusk to również…

— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) June 26, 2025

Źródło: X