Alarm w PiS! Ludziom Kaczyńskiego wyczerpały się pomysły na walkę z Tuskiem. „Nie sądziliśmy, że pójdą tak ostro”
W PiS zapanowała polityczna pustka intelektualna. Partia nie ma żadnego pomysłu na powstrzymanie premiera Donalda Tuska.
W poniedziałek zebrało się ścisłe kierownictwo PiS na Nowogrodzkiej. Politycy mieli wydyskutować plan polityczny na najbliższe dni i tygodnie. Efektem tego było skandowanie w Sejmie, przypinki i plakaty z wizerunkiem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Z pomocą partii przychodzą żony obu skazanych, które pojawiły się na galerii sejmowej. To jednak za mało, żeby zatrzymać rozpędzającą się machinę państwa kierowaną przez premiera Donalda Tuska.
Nie doceniliśmy Tuska
Onet.pl opisuje poniedziałkowe spotkanie na Nowogrodzkiej i wnioski, które z niego popłynęły. Konkluzja spotkania w skrócie brzmi: nie mamy żadnych pomysłów i nie jesteśmy w stanie niczego konkretnego wypracować. W PiS zaczyna narastać przekonanie, że podejmowane działania nie robią najmniejszego wrażenia na premierze Donaldzie Tusku. Na przykład na dość liczną demonstrację pod Sejmem, praktycznie nikt nie zwrócił uwagi.
Szef rządu razem z ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem idą jak po swoje w Prokuraturze Krajowej i zapowiadają kolejne ruchy. – Możemy sobie do woli krzyczeć, że te zmiany są bezprawne i stanowią jawne złamanie ustawy o prokuraturze, a i tak to nic nie da – mówi ważny polityk PiS.
Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz rozmontowuje PiS-owskie niedobitki w mediach publicznych, a Nowogrodzka może się tylko temu przyglądać. Demonstracje i protesty w obronie TVP i PAP-u niczego nie zmieniły.
– Nie doceniliśmy Tuska. To był nasz największy błąd – mówi Onetowi polityk PiS. – Nie wyciągnęliśmy żadnych wniosków po grudniowym przejmowaniu mediów przez koalicję rządzącą – dodaje.
Tusk nie żartował
Przed świętami Bożego Narodzenia pojawiły się w PiS-ie pierwsze opinie w stylu: Tusk jednak nie żartował. To było kilka dni po wyroku skazującym na kary bezwzględnego więzienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
– My nie sądziliśmy, że oni pójdą na ostro. Na zapowiedź rozliczeń składaną w czasie kampanii wszyscy w partii raczej wzruszali ramionami – mówił rozmówca „Newsweeka”. – No wszystkich nas przecież nie wsadzą? – dodał. Pisaliśmy o tym tutaj.
Źródło: Onet.pl
3 Odpowiedzi na Alarm w PiS! Ludziom Kaczyńskiego wyczerpały się pomysły na walkę z Tuskiem. „Nie sądziliśmy, że pójdą tak ostro”
194 poslów i 34 posłów ma tzw. „zjednoczona prawica”
(de facto ani to prawica, ani zjednoczona)
i ANI JEDNEJ osoby godnej zaufania,
ANI JEDNEJ osoby, która by nie powtarzała ewidentnych kłamstw wprost z przekazu dnia
ANI JEDNEJ osoby, która miałaby cywilną odwagę, by wypowiedzieć odrębne zdanie – tak jak kiedyś mieli Michał Kamiński, Paweł Kowal, Kluzik-Rostkowska, Poncyliusz czy Ujazdowski.
ANI JEDNEJ.
PS. I nie wmawiajcie nam, że wszystkich poslow należy szanować.Bo to poseł.
Nie ma osoby przyzwoitej w tej organizacji.Nowy rząd działa tak jak wyborcy chcieli.Robia porządek.I bardzo dobrze.Brawo Panie Premierze Tusk👏
Czy ktoś mógłby wymienić jakieś nazwisko posła/posłanki PiS, który(a) jest PRZYZWOITYM człowiekiem?
Choćby jedno.