ABW zatrzymała rosyjskiego szpiega! Alarmujące słowa ministra. „Szykują nowy etap”

ABW zatrzymało szpiega, który działał na zlecenie rosyjskich służb.
Minister-koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak ostrzega przed dalszymi działaniami Kremla.

ABW złapało szpiega

31 stycznia ABW zatrzymało we Wrocławiu obywatela Ukrainy, który – jak oceniono – działał na zlecenie rosyjskich służb wywiadowczych. Jak przekazano, mężczyzna planowal akt sabotażu – podpalenie obiektów na terenie miasta. Jak powiedział na antenie Radia ZET minister-koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, sprawa jest traktowana bardzo poważnie.

Siemoniak przyznał, że rosyjskie służby zwiększyły aktywność na Zachodzie.

Mogę powiedzieć, że zwłaszcza od wybuchu wojny służby rosyjskie są aktywne w państwach UE, w NATO – powiedział polityk – Trudno byłoby zakładać, że nie są aktywne w Polsce – dodał, czego przykładem ma być właśnie zatrzymany we Wrocławiu szpieg działający na rzecz Rosji.

Na zlecenie służb rosyjskich przygotowywał akt sabotażu. Obywatel Ukrainy, ale działał – i sąd podzielił ocenę ABW – na zlecenie służb rosyjskich – relacjonował Siemoniak. – To pokazywało, że rosyjskie służby szykują nowy etap w działaniach przeciwko Polsce – dodał ostrzegawczo minister-koordynator służb specjalnych. Podkreślił, że sprawa ma „naprawdę dużą wagę”, a polskie służby bardzo intensywnie pracują ws. rosyjskich wpływów.

Kosiniak-Kamysz: „Realne zagrożenie”

Rosyjskiego zagrożenia nie lekceważy też wicepremier i szef MON Władysław Kosinak-Kamysz. W programie „Tłit” WP podkreślał, że „każdy scenariusz musi być przez poważne państwo rozważane”.

Jest realne zagrożenie. Do 2022 roku żyliśmy nie myśląc, że wojna może być blisko polskich granic. Dzień przed wybuchem wojny w Ukrainie mówiono „nie, to są ćwiczenia”. Kiedy rozmawiam z politykami ukraińskimi, z mieszkańcami, to do dnia inwazji władze Ukrainy nie wierzyły, że Rosja się zdecyduje – przyznał wicepremier. Jak zaznaczył, w przypadku wystąpienia najgorszego scenariusza, kluczowa jest powszechna obrona państwa.

Chcielibyśmy uświadomić wszystkim naszym rodakom, że nie armia, nie sojusze, ale również każdy z nas jest zobowiązany i ma rolę do odegrania w obronie ojczyzny – powiedział Kosiniak-Kamysz. – Państwo nie broni się tylko wojskiem, broni się całą swoją strukturą, swoim organizmem. Broni się obroną cywilną, aktywnością cywilną, gospodarczo, organizacjami pozarządowymi – zaznaczył. Podkreślił przy tym, że obecnie nie ma planów przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej.

To są też działania na zapleczu, infrastrukturalne, analityczne, gospodarcze. Państwo broni się całe, nie tylko wojsko – podkreślał szef MON.

Źródło: Radio ZET, WP

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *