A on nie odpuszcza! Fogiel znów popisuje się na TikToku, posłuchajcie TEGO żartu! [WIDEO]
Radosław Fogiel kontynuuje swoją karierę na TikToku Prawa i Sprawiedliwości. Tym razem były rzecznik partii rządzącej popisał się błyskotliwym żartem.
Na początku Prawo i Sprawiedliwość ruszyło do internetowej ofensywy. Partia rządząca założyła konto na TikToku, o którym zrobiło się głośno za sprawą kuriozalnego filmu, którego bohaterem był Radosław Fogiel.
– Za co tak naprawdę nienawidzicie PiS-u? – pytał Fogiel i zachęcił internautów do odpowiedzi. – Chętnie posłucham! Konkrety w komentarzach. Za co tak naprawdę nienawidzicie PiS-u? – mówił polityk. Szybko doczekał się odpowiedzi.
Szybko okazało się, że internauci doskonale wiedzą, „za co tak naprawdę nienawidzą PiS-u”.
„Upolitycznione sądy i TK, zrobienie z TVP machiny propagandowej, fatalne podejście do szkolnictwa”, „Za Sasina i hajs, który przewalił”, „Ograniczenie praw kobiet, trybunał Julii Przyłębskiej, upolitycznienie mediów”, „Socjal, karanie zaradnych i pracujących, drożyzna największa od lat”, „Za zwalanie wszystkiego na Tuska”, „Za politykę nienawiści wobec mniejszości i wszystkich, kto się z wami nie zgadza”… – to tylko mały wycinek komentarzy.
@pis_org Proszę zostawić mojego psa. #Polska #polityka #prawoisprawiedliwosc #pis #qanda #radosławfogiel ♬ dźwięk oryginalny – Prawo i Sprawiedliwość
Na niektóre z nich politycy PiS odpowiadają w osobnych filmikach. Fogiel też zmierzył się z pewnym komentarzem.
– Panie Forgiel [pisownia oryginalna – red.], naprawdę chce pan wiedzieć? To może inaczej. Chce pan się przekonać? Naprawdę? To wyjdźcie na ulice sami bez psów – napisał użytkownik tomtam2352.
– Często wychodzę sam, ale nie do końca rozumiem, czemu chce pan pozbawić mojego psa prawa do spaceru – odpowiedział Fogiel. I to jest poczucie humoru, którego potrzebuje TikTok! Wiadomo, użytkownik użył słowa „pies” jako kolokwializm, wyzwisko używane w stosunku do policji. Chodziło mu o policyjne obstawy wydarzeń z udziałem polityków PiS czy fakt, że dom Jarosława Kaczyńskiego jest strzeżony niczym Pałac Prezydencki.
Fogiel w przebłysku komicznego geniuszu uznał – albo ktoś mu to podpowiedział – że odpowie na to pytanie dosłownie. No rewelacja, w efekcie zmarnowano tylko czas i miejsce na serwerach.
„Świetny żart”, „On udaje?”, „On serio nie rozumie?”, „Takiego suchara nawet Strasburger się nie powstydził”, „Taki śmieszny żart, że zapomniałem się zaśmiać” – czytamy w komentarzach.