A jednak! Nowogrodzka odwołuje kongres, zaskakujący powód. „Porozumienie nie jest gotowe”
PiS odwołuje zaplanowany na weekend kongres. Są dwa powody, które skłoniły kierownictwo do podjęcia takiej decyzji. Oficjalny i nieoficjalny.
Machina Prawa i Sprawiedliwości ewidentnie się zacina. Już miesiąc temu działacze mieli wrażenie, że Nowogrodzka politycznie stoi w miejscu i nie ma pomysłu na początek sezonu politycznego. To się tylko potwierdza. Gdy żywioł zalewał pierwsze miejscowości, PiS zorganizowało demonstrację na ulicach Warszawy. Później sieć zalały kompromitujące zdjęcia z niesienia pomocy powodzianom. Na koniec odwołano sobotni kongres.
Dwa powody odwołania kongresu
Radio Zet jako pierwsze poinformowało o odwołaniu weekendowego wydarzenia, które miało być krokiem milowym w konsolidacji prawicowo-populistycznych formacji. Populiści z Nowogrodzkiej mieli wchłonąć skrajnie prawicowych populistów z Suwerennej Polski.
Rzecznik PiS Rafał Bochenek zamieścił wpis na platformie X w którym podał powód rozwiązania zaplanowanego na sobotę zgromadzenia.
– Z uwagi na sytuację popowodziową w południowo-zachodniej Polsce i fakt, iż wielu naszych parlamentarzystów, działaczy i sympatyków jest osobiście zaangażowanych w usuwanie katastrofalnych skutków powodzi, kongres PiS zaplanowany na dzień 28 września, zostaje przełożony na 12 października – czytamy.
Z uwagi na sytuację popowodziową w południowo-zachodniej Polsce i fakt, iż wielu naszych parlamentarzystów, działaczy i sympatyków jest osobiście zaangażowanych w usuwanie katastrofalnych skutków #Powodz2024 Kongres @pisorgpl zaplanowany na dzień 2️⃣8️⃣września br. zostaje… pic.twitter.com/MEaiz9f0Wl
— Rafał Bochenek (@RafalBochenek) September 25, 2024
Sytuacja powodziowa, a raczej popowodziowa jest oficjalnym powodem odwołania kongresu. Nieoficjalną przyczyną jest brak porozumienia między Jarosławem Kaczyńskim i Suwerenną Polską w sprawie warunków na jakich ugrupowanie Zbigniewa Ziobry ma zasilić szeregi PiS.
– Na kongresie planowano wprowadzić zmiany w statucie partii i połączyć PiS z Suwerenną Polską. W środę w sejmowych kuluarach politycy suwerennej przyznawali, że porozumienie z PiS nie jest jeszcze gotowe – napisał Mariusz Gierszewski, dziennikarz Radia Zet.
Na kongresie planowano wprowadzić zmiany w statucie partii i połączyć PiS z Suwerenną Polską. W środę w sejmowych kuluarach politycy suwerennej przyznawali, że porozumienie z PiS nie jest jeszcze gotowe. @RadioZET_NEWS @Gruca_Radoslaw https://t.co/as65Ea37Mc
— Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew) September 25, 2024
Suwerenna Polska stawia warunki
Tydzień temu Onet.pl rozmawiał z politykami PiS na temat warunków jakie stawia Suwerenna Polska Nowogrodzkiej.
– Chcą parytetów na listach. Do tego zażądali też, że chcą przejąć kierowanie strukturami w kilku z 41 okręgów wyborczych – mówił ważny polityk PiS.
– Na to oczywiście możemy się zgodzić, ale maksymalnie na 3-4 okręgi, a nie 10. A oni chcieliby wziąć nawet perłę w koronie, czyli struktury warszawskie. W Warszawie na szefa struktur zaproponowali Sebastiana Kaletę, a Michała Wójcika na przewodniczącego w Katowicach – zdradził jeden z posłów. Pisaliśmy o tym tutaj.
Źródło: Media