A Duda swoje! Niebywałe, KOMU oberwało się za PiS-owski szturm na Sejm. I nie chodzi o Kamińskiego i Wąsika
Mija tydzień, odkąd politycy PiS szturmowali Sejm, chcąc wprowadzić tam siłą Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. O te gorszące sceny został zapytany Andrzej Duda.
W środę 7 lutego na Wiejskiej doszło do równie dantejskich, co kuriozalnych scen. Oto politycy PiS próbowali siłą wprowadzić Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do Sejmu. Stanowczo zareagowała Straż Marszałkowska i doszło do przepychanek. Skończyło się klapą i zestawem ośmieszających PiS obrazków. A to Kamiński krzywi się z bólu po ciosie, który otrzymał od… Antoniego Macierewicza, a to Kaczyński pyta strażnika, co zrobi, jeżeli marszałek Hołownia każe go zamordować. PiS-owcy wyszli na awanturników i na Nowogrodzkiej doskonale wiedzą, że tym szturmem się skompromitowali.
Wątek szturmu na Sejm został poruszony w wywiadzie, który Andrzej Duda udzielił portalowi Interia. Prezydent został zapytany wprost, czy podobały mu się dantejskie sceny z Wiejskiej.
– Nie powinno do takiej sytuacji dojść, bo obaj panowie powinni normalnie móc wejść do Sejmu. Są posłami – stwierdził prezydent, klasycznie odwracając sytuację. Winni nie są jego zdaniem agresywnie zachowujący się politycy PiS, którzy wspierali skazańców, a obecny rząd. Dostało się też Szymonowi Hołowni.
– Pan marszałek bardzo wybiórczo podchodzi do aktów prawnych. Bo skoro uznaje decyzję Izby Kontroli Nadzwyczajnej, która uznała legalność wyborów, w których on sam uzyskał mandat, to dlaczego nie uznaje decyzji tej samej Izby w sprawie mandatów Wąsika i Kamińskiego. Nie może być tak, że uznajemy tylko te decyzje sądu, które nam pasują. To jest sytuacja patologiczna. Niestety, ale uważam, że możemy mieć do czynienia z naruszeniem konstytucji i dlatego chciałbym, żeby TK się do tego odniósł – powiedział prezydent.
Duda krytycznie skomentował działania rządu. Jak stwierdził, nowa władza chce „przywracać tak zwaną praworządność butem, knutem i pałką”.
– Moim zdaniem te działania więcej wspólnego mają z anarchią niż praworządnością. Nie można mówić o przywracaniu państwa prawa, łamiąc jednocześnie swoim działaniem zasady demokratyczne, łamiąc prawo. Nie mogę się na coś takiego zgadzać – żali się Duda, swojej winy w doprowadzeniu do aktualnego chaosu prawnego nie widząc. Duda zapewnił przy tym, że z jego strony nie ma wobec premiera Tuska „żadnej otwartej wrogości”.
Źródło: Interia
1 Odpowiedzi na A Duda swoje! Niebywałe, KOMU oberwało się za PiS-owski szturm na Sejm. I nie chodzi o Kamińskiego i Wąsika
Duduś hipokryta i wyznawca teorii Kalego. On i jego partia mogą łamać konstytucję i okradać Polskę i wtedy jest wszystko ok. Rząd chce ten bałagan naprawić i odstawić złodziei od koryta to już krzyczą o łamaniu prawa. Ten facet to klaun.