W sieci zawrzało po słowach arcybiskupa. „Jędraszewski wygłasza brednie”

Abp Marek Jędraszewski powiedział we wtorek o „pomordowanych” w Smoleńsku. Sieć zalała lawina komentarzy.

Jędraszewski o „pomordowanych”

We wtorek w katedrze na Wawelu abp Marek Jędraszewski odprawił mszę za ofiary katastrofy smoleńskiej. W uroczystości udział wzięli politycy Prawa i Sprawiedliwości, m.in. Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Piotr Gliński, Ryszard Terlecki i Mariusz Błaszczak. Hierarcha kościelny uderzył w tony, które bardzo musiały spodobać się słuchaczom, ponieważ to, co wydarzyło się 10 kwietnia 2010 r. nazwał morderstwem.

– Oddajmy wspólnie hołd pomordowanym, pomódlmy się nad ich grobami. Dziś wiemy, że musimy pomodlić się także nad grobami pomordowanych 13 lat temu pod Smoleńskiem. Nasza dzisiejsza przenajświętsza eucharystia jako wielka modlitwa za ofiary zbrodni katyńskiej 1940 roku i […] ofiary tragedii smoleńskiej: za prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, jego małżonkę, za pozostałe 94 osoby, które wtedy oddały życie za Polskę, za jej wolność, żebyśmy mogli żyć w prawdzie – stwierdził abp Jędraszewski.

– Tak jak polskiemu społeczeństwu potrzebna była prawda o Katyniu, tak teraz Polsce i światu potrzebna jest pełna prawda o Smoleńsku – dodał.

– Trawestując słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego, które miały paść 13 lat temu w Lesie Katyńskim, musimy tutaj na Wawelu […] głośno i jednoznacznie powiedzieć: „My, chrześcijanie wiemy o tym dobrze: prawda, nawet najboleśniejsza, wyzwala, łączy, przynosi sprawiedliwość, pokazuje drogę do pojednania. Tragedia smoleńska i walka z kłamstwem smoleńskim to doświadczenie ważne zarówno dla nas, jak i dla kolejnych pokoleń Polaków. To część naszej historii, którą teraz tworzymy. Naszej pamięci i naszej tożsamości. Zbrodnia smoleńska zawsze będzie przypominać o groźbie zniewolenia i zniszczenia Polski. O sile kłamstwa. Oby jak najszybciej się stała także świadectwem tego, że my, Polacy, potrafimy mimo wszystko wybrać wolność i obronić prawdę – zaznaczył duchowny.

Politycy komentują

Słowa duchownego – nie po raz pierwszy – odbiły się echem i były szeroko komentowane w sieci.

– Bp. Jędraszewski wygłasza brednie o „zamordowanych w Smoleńsku”. Czy Nuncjatura Apostolska nie uważa, że podważanie przez arcybiskupa raportu, który przyjęła komisja rządowa (oraz którym posługuje się Kaczyński w procesach) nie jest przypadkiem naruszeniem zasady autonomii Państwa opisanej w Konkordacie? – napisał na Twitterze Roman Giertych.

– Skąd wie, że 'pomordowanych’? Czy może książąt Kościoła VIII przykazanie nie obowiązuje? – zapytał Radosław Sikorski.

Ale nie brakowało oczywiście głosów, które broniły duchownego. Arcybiskup Jędraszewski, jak każdy obywatel, ma prawo do własnej oceny zdarzeń. Jako kapłan, ma prawo do wyboru intencji modlitwy – napisała Marzena Paczuska.

 

Źródło: Onet

1 Odpowiedzi na W sieci zawrzało po słowach arcybiskupa. „Jędraszewski wygłasza brednie”

  1. sam pisze:

    Taaa, są „pomordowani” w Smoleńsku, ale nie ma gwałconych przez księży dzieci i dorosłych, nie ma ukrywania ich przestępstw przez biskupów…oto słowo…Jedraszewskiego. potem tymi ustami dokonuje Eucharystii…gdyby bóg istniał, nie pozwoliłby na takie bezczeszczenie jego zasad.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *