Jest decyzja, reprezentant Polski zawieszony przez UEFA! Chodzi o pozytywny wynik testu antydopingowego
Badanie antydopingowe wykryło zakazaną substancję u Bartosza Salamona, piłkarza Lecha Poznań. W czwartek UEFA podjęła decyzję o zawieszeniu reprezentanta Polski na 3 miesiące.
Na początku kwietnia Lech Poznań poinformował, że próbka A badania antydopingowego przeprowadzonego u Bartosza Salamona po rewanżowym meczu ze szwedzkim Djurgårdens IF w Sztokholmie dała wynik pozytywny.
– Kto mnie zna wie, że jestem bardzo uważny na każdy suplement czy lek, który przyjmuję i zawsze konsultuję go z lekarzem Klubu. Wierzę, że wszystko zostanie wyjaśnione i będę mógł spokojnie kontynuować grę bez żadnej przerwy – oświadczył sam zawodnik, u którego wykryto obecność chlortalidonu. Ten środęk nieprzypadkowo znajduje się na liście substancji zakazanych. Jest to substancja moczopędna, powoduje zwiększenie objętości wydalanego moczu. Krótko mówiąc, sportowcy używają chlortalidonu, by pozbyć się z organizmu śladów innych środków dopingujących.
Co dalej z piłkarzem, który zagrał wrócił do reprezentacji Polski i zagrał w meczu z Albanią (wygrana biało-czerwonych 1:0)? W czwartek Lech otrzymał decyzję UEFA – Bartosz Salamon będzie zawieszony na trzy miesiące.
Lech Poznań otrzymał przed chwilą decyzję UEFA o zawieszeniu Bartosza Salamona na trzy miesiące. W czasie zawieszenia obrońca nie może brać udziału w meczach oraz treningach. Jako klub zdecydowaliśmy o odwołaniu się od tej decyzji. pic.twitter.com/abHSBubNdZ
— Lech Poznań (@LechPoznan) April 13, 2023
– W czasie zawieszenia obrońca nie może brać udziału w meczach oraz treningach. Jako klub zdecydowaliśmy o odwołaniu się od tej decyzji – czytamy w oświadczeniu poznańskiego klubu.
Decyzja UEGA oznacza jednak, że Bartosz Salamon nie zagra w czwartkowym meczu ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy z Fiorentiną. Jeśli zaś odwołanie Kolejorza nie przyniesie skutku, piłkarz nie zagra do końca sezonu, w tym w niedzielnym szlagierze przeciwko Legii. Kara obejmuje także mecze reprezentacji Polski – 20 czerwca kadra zagra z Mołdawią w eliminacjach do przyszłorocznego EURO.
W Lechu Poznań są w szoku, ponieważ akurat Bartosz Salamon z powodu swojej alergii pilnuje spraw medycznych.
– Mamy piłkarzy, po których spodziewalibyśmy się, że mogliby coś nieopatrznie zjeść czy wypić. Chociażby jedząc coś na mieście. Ale w przypadku Bartka mamy absolutną pewność, że nie wziął tego środka świadomie. O ile w ogóle go wziął, a nie chodzi np. o zanieczyszczony lek czy jakiś inny sposób, w który kompletnie przez przypadek chlortalidon mógł trafić do organizmu Bartka – mówi w rozmowie z portalem Weszło osoba z klubu.