Do sieci trafiły tajne dokumenty NATO? USA przeprowadzi śledztwo ws. rzekomego wycieku
W mediach społecznościowych pojawiły się tajne dokumenty, które dot. amerykańskich i natowskich planów wsparcia ukraińskiej armii. Pentagon wszczął w sprawie śledztwo – informuje „The New York Times”.
Tajne dokumenty wyciekają i trafiają na Twittera
Wspomniane tajne dokumenty wojskowe można znaleźć w mediach społecznościowych – na Twitterze i Telegramie. Co zawierają? Przede wszystkim informacje o stanie wojny na dzień 1 marca i dane dot. spodziewanych dostawach sprzętu, tempie zużycia amunicji, czy szkolonych ukraińskich batalionach, które mają wziąć udział w wiosennej ofensywie. Do tego dochodzi np. lista organizowanych ukraińskich jednostek wojskowych, które miałyby być wyposażone i wyszkolone przez USA i NATO.
Informację zaniepokoiły Pentagon. Ten poinformował, że prowadzi już śledztwo w sprawie tego wycieku i publikacji tajnych dokumentów.
Wojskowi eksperci mają pewne wątpliwości co do tego, czy dokumenty te są w pełni autentyczne. Ich zdaniem mogą być modyfikacjami oryginałów.
Chodzi o to, że zawierają zawyżone amerykańskie szacunki dotyczące ukraińskich ofiar wojennych i zaniżają szacunki dotyczące zabitych żołnierzy Federacji Rosyjskiej. Czytamy w nich, że zginęło od 16 000 do 17 500 rosyjskich żołnierzy, zaś Kijów miał stracić aż 71 500 wojskowych. Czy więc za wyciekiem stoi Rosja i jest on częścią szerszej dezinformacji?
Ponoć władze USA pracują nad usunięciem dokumentów z mediów społecznościowych. Obecnie bez problemu można je znaleźć na Twitterze.
🇺🇦🇺🇸🇷🇺
Wyciekły tajne dokumenty zawierające plany USA i @NATO dotyczące wsparcia ukraińskiego wojska przed spodziewaną za około miesiąc ofensywą – @nytimesworld pic.twitter.com/fMWV2TPdgY— WarNewsPL (@WarNewsPL1) April 7, 2023
Sytuacja na froncie
W tle zaś dostajemy niepokojące informacje. Ukraiński Sztab Generalny podał, że ciągu ostatniej doby Rosjanie kilkadziesiąt razy ostrzelali terytorium Ukrainy. Uderzono w osiedla w obwodzie czernihowskim i charkowskim. Chodzi dokładnie o 5 rakiet, 18 nalotów i 53 uderzeń artyleryjskich.
Ogólnie Rosjanie kontynuują ofensywę w kierunku Bachmutu, Łymanu, Awdijiwki i Marjinki. Ukraińcy odparli jednak aż ponad 40 ataków. Atakujący budują swoje fortyfikacje obronne w okolicach Zaporoża, Chersonia i na okupowanym Krymie. Zmuszają przy tym do prac miejscową ludność.
Kijów nie stoi z założonymi rękoma. Odpowiedział już kontratakami. Ukraińskie lotnictwo 6 razy uderzyło w siły rosyjskie. Zniszczyło w wyniku tego m.in. trzy drony.
Źródło: gazeta.pl