A co to za żartowniś? Putin opowiada dowcip o… karaluchach i Niemcach. „Sąsiedzi mogą sobie żartować”
Władimir Putin znów pokazał się światu. Kremlowski zbrodniarz pokusił się nawet o… opowiedzenie żartu o Niemcach.
Putin opowiada żart
Władimir Putin przemawiał na kongresie Rosyjskiego Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców. Wygląda na to, że pobyt w bunkrze, w którym ponoć ukrywa się kremlowski zbrodniarz, wyostrzył mu poczucie humoru. Putin opowiedział żart o Niemcach.
Zbrodniarz stwierdził, że ma nadal ma w Niemczech wielu przyjaciół, z który utrzymuje kontakt. Jak powiedział, nikt się od niego nie odwrócił. Despota ponoć nadal śmieszkuje sobie ze swoimi niemieckimi przyjaciółmi.
– U nas karaluchy nazywane są prusakami, a w Niemczech mówi się na nie – rusaki. Sąsiedzi mogą z siebie nawzajem żartować – zażartował Putin. – Ale znamy ten żart: to, co dobre dla Rosjan, dla Niemców jest zabójcze – dodał.
Putin tries to joke and discusses Russia’s ability to survive in all circumstances. pic.twitter.com/PhrLzQTfWC
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) March 16, 2023
Ale to nie wątpliwej jakości poczucie humoru despoty przyciągnęło uwagę obserwatorów, a jego coraz mocniej opuchnięte oblicze. Nagranie ze śmieszkującym Putinem opublikował Anton Heraszczenko, doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy. W komentarzach pod jego postem pojawiło się wiele komentarzy, sugerujących, że twarz kremlowskiego zbrodniarza to kolejny objaw jego choroby. „Coś jest nie tak z prawą stroną jego twarzy”, „Wygląda na chorego” – czytamy.
Choroba zbrodniarza
Choroba Putina to temat wracający jak bumerang. Cały świat szuka wskazówek, pomagających zdiagnozować chorobę, która dopadła zbrodniarza. Eksperci uważnie przyglądają się każdemu publicznemu wystąpieniu zbrodniarza i interpretują każde nietypowe zachowanie. A trzeba przyznać, że Putin co chwila daje pretekst do analiz – a to ugną się pod nim kolana, a to nie panuje nad grymasami twarzy.
Jakiś czas temu do sieci trafiło nowe nagranie, na którym widać, że Putin nie może zapanować nad swoimi nogami. Rosyjski zbrodniarz rozmawiał z Aleksandrem Łukaszenka. Nagle jego nogi zaczęły wykonywać dziwne pląsy. Podobne zachowanie widzieliśmy we wrześniu 2022 roku.
Putin’s feet during his meeting with Lukashenko.
Is this Morse code? pic.twitter.com/eRmvSBDQOn
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) February 17, 2023
Duńska Służba Wywiadu Obronnego opublikowała niedawno raport na temat stanu zdrowia Putina. Duńczycy przypuszczają, że kremlowski zbrodniarz przeszedł kurację hormonalną z powodu raka. Wskazują na to właśnie zmiany na twarzy rosyjskiego despoty. Jego oblicze przyjęło wygląd charakterystyczny dla osób, które poddają się takiemu zabiegowi. Duński wywiad sugeruje, że kuracja hormonalna mogła wpłynąć na decyzję Putina o inwazji na Ukrainę.
– Złudzenie wielkości jest jednym ze znanych skutków ubocznych kuracji hormonalnej, którą przeszedł rosyjski prezydent. Choć nie ma co do tego pewności, to leki mogły wpłynąć na jego decyzję, kiedy rozpoczął wojnę w Ukrainie – czytamy w raporcie wywiadu.