Była 11:20, gdy Ziobro opublikował TEN post. Pisał o Tusku i… swojej chorobie. „Media muszą alarmować”
screen/ TV Republika
Zbigniew Ziobro ma nową teorię. Stwierdził, że Sejm pozbawił go immunitetu i zgodził na areszt by odwrócić uwagę od… „kryzysu w onkologii”.
Ziobro pisze o chorobie
Zbigniew Ziobro nie będzie miło wspominał 7 listopada 2025 roku. Tego dnia Sejm przegłosował uchylenie jego immunitetu oraz wyraził zgodę na zatrzymanie i areszt.
– Tu chodzi o zemstę, o politykę i prawdę. Oni boją się prawdy. Prawda i wolność wrócą do Polski, ale to nie będzie dobra wiadomość dla tych, którzy dzisiaj prą do kolejnych przestępstw, bo ten „akt oskarżenia” to jest zespół kłamstw i manipulacji. To jest przęstepstwo – grzmiał polityk PiS świeżo po głosowaniu. Dzień później, jeszcze przed południem, opublikował wymowny wpis na platformie X. Podzielił się zaskakującą teorią – Ziobro przekonuje, że cała sprawa związana z jego zatrzymaniem to próba przykrycia… „kryzysu w onkologii”.
– Odmówienie chorym na raka pomocy medycznej to jak wyrok. Dla niektórych ten najtragiczniejszy. W leczeniu nowotworu liczy się każdy dzień, dosłownie. Wiem o tym dobrze, bo jako pacjent onkologiczny poznałem wiele dramatycznych historii. Jak podaje prasa dzisiaj przekładane są operacje, terapie, bo NFZ nie ma pieniędzy na leczenie – zaczął swój wpis Ziobro. – Tusk celowo urządził igrzyska bezprawia z polowaniem na mnie, aby medialnie wyciszyć kryzys onkologii. Nie pozwólmy mu na to, media muszą alarmować, głośno dopominać się reakcji rządu, bo tym ludziom trzeba natychmiast pomóc. Bo walczą o życie – dodał polityk PiS.
Odmówienie chorym na raka pomocy medycznej to jak wyrok. Dla niektórych ten najtragiczniejszy. W leczeniu nowotworu liczy się każdy dzień, dosłownie. Wiem o tym dobrze, bo jako pacjent onkologiczny poznałem wiele dramatycznych historii. Jak podaje prasa dzisiaj przekładane są…
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) November 8, 2025
Tusk: „Każdy ma prawo do opieki zdrowotnej”
Choroba Zbigniewa Ziobry jest jednym z argumentów, które podnosi PiS, by bronić swojego kolegi. Przekonują, że Ziobro z powodu stanu zdrowia nie może przebywać w areszcie, a pod adresem obozu władzy padają wręcz szokujące oskarżenia o czyhanie na życie byłego ministra.
– Ja znam ten typ argumentacji. Minister Ziobro jest obywatelem, tak jak każdy inny. Choroba nie wyklucza możliwości działania prokuratury i sądu. Każdy w Polsce, także aresztant, ma prawo do opieki zdrowotnej. Minister Ziobro nie powinien być ani lepiej, ani gorzej traktowany – komentował tę narrację Donald Tusk. – Nie ulega wątpliwości, że jeśli zostanie aresztowany i się okaże, że wymaga leczenia gdzieś na zewnątrz, to tak się stanie – dodał szef rządu.