Dziwaczna wypowiedź Trumpa o NATO, nawet „przyjaciel” Duda zareagował. Krótko! „Nie ma żadnej dyskusji”
screen/ Prezydent.pl
Słowa Donalda Trumpa na temat wsparcia państwa członkowskich NATO wzbudziły wiele znaków zapytania. Prezydent USA miga się od udzielania jasnych odpowiedzi na pytania i próbuje tworzyć własne definicje prawa. Co na to Andrzej Duda?
O co chodzi w artykule 5 NATO?
Prawda jest taka, że dana wypowiedź Donalda Trumpa na konkretnej kwestii może mieć już zupełnie inne znaczenie, jeżeli zapyta się go o to samo kilka godzin później. Prezydent Stanów Zjednoczonych dobitnie pokazał to na przykładzie swojego stosunku do państwa członkowskich NATO, gdy był pytany o artykuł 5.
Chodzi w nim o to, że w sytuacji najazdu obcych sił na jakieś państwo wchodzące w skład tej wspólnoty, wszystkie inne kraje mają obowiązek stanąć za nim murem i wesprzeć go w działaniach obronnych. Czy więc Waszyngton również zrobiłby to samo przykładowo w sytuacji ataku Rosji na któreś z Państw Bałtyckich? Republikanin był o to już kilkukrotnie pytany i w odpowiedzi rzucał, że wspomniany artykuł 5. Traktatu Północnoatlantyckiego „ma wiele definicji”, co jest oczywistym absurdem. Zapowiedział również, że niebawem przedstawi „własną definicję” tego artykułu.
25 czerwca głowa państwa USA przemawiając podczas szczytu w Hadze stwierdziła za to, że jak najbardziej państwa NATO mogą liczyć na pomoc Amerykanów. – Jesteśmy z nimi do końca. NATO będzie silne – stwierdził Trump.
Andrzej Duda komentuje
Zapewniał również, że jak najbardziej czuje się w obowiązku do bycia przyjacielem państw sojuszniczych tego ugrupowania. – Wiecie, zaprzyjaźniłem się z wieloma z tych przywódców i jestem zobowiązany do pomocy im – dodał. Z drugiej strony należy jednak pamiętać, że bliskim „przyjacielem” Trump jest rosyjski dyktator Władimir Putin. Z kim więc stosunki stawia wyżej przywódca USA?
Odnośnie wypowiedzi Trumpa w powyżej wspomnianej kwestii zapytano także prezydenta Andrzeja Dudę, który również przebywa w Hadze. Prezydent i – jak sam twierdzi – „przyjaciel” Trumpa stwierdził zdecydowanie, że nie ma tu miejsca na tworzenie własnych definicji lub ich naginanie. Dodał również, że w NATO liczy się jedność wszystkich członków. – Artykuł 5 jest jasny i wyraźny, i oznacza kolektywną obronę. I nie ma tu żadnej dyskusji wokół tego artykułu – powiedział Duda.
Źródło: Fakt
