Głośna dymisja w rządzie, rzecznik potwierdza rezygnację ważnej ministry! „Mimo wielu prób i rozmów…”

Ważne
Poniedziałkowa dymisja ważnej ministry rządu Donalda Tuska zszokowała środowisko polityczne. Zastępczyni szefowej MEN niespodziewanie ogłosiła, że rezygnuje z pełnionej od 1,5 roku funkcji. Co wpłynęło na jej decyzję?
Zaskoczenie w rządzie Tuska
Nowy tydzień w polskiej polityce rozpoczął się dość zaskakująco, ponieważ niespodziewana dymisja wiceministry edukacji – Joanny Muchy – zszokowała opinię publiczną. Polityczka poinformowała o swojej rezygnacji za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku, a informację tę potwierdził rzecznik rządu Adam Szłapka. – Potwierdzam, że dymisja wpłynęła na biurko premiera Donalda Tuska – przekazał mediom.
Mucha jest wiceprzewodniczącą ugrupowania Polska 2050, które niedawno zerwało koalicję z PSL, w wyniku której tworzono „Trzecią Drogę”. Było to oczywiście następstwo ich spektakularnej porażki w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Co ciekawe, Mucha w poprzedniej dekadzie była członkinią PO, a za czasów pierwszego rządu Donalda Tuska pełniła rolę ministry sportu. Dziś regularnie krytykuje partię szefa rządu, o czym piszemy poniżej.
– Przez wiele ostatnich miesięcy intensywnie pracowałam nad projektami, które – głęboko w to wierzę – mogły zmieniać polską szkołę. Niestety, mimo wielu prób i rozmów, nie udało się zbudować poparcia dla ich realizacji w kierownictwie MEN i w rządzie. W tej sytuacji kontynuowanie pracy na dotychczasowym stanowisku uznałam za niezasadne – napisała w opublikowanym oświadczeniu.
Czy powyższe ma sugerować, że powodem zaprzestania pełnienia kluczowej roli w Ministerstwie Oświaty była narastająca frustracja i wypalenie zawodowe? O powodach tego, co przelało czarę goryczy, została już ponoć poinformowana ministra edukacji Barbara Nowacka. – Powody tej decyzji przekazałam Pani Ministrze Barbarze Nowackiej, jesteśmy też umówione na rozmowę w najbliższych dniach – czytamy we wpisie Muchy.
Krytyczka PO
Mucha od kilku lat krytycznie wypowiada się o działaniach PO. Jej zdaniem, w strukturach tego ugrupowania jest zauważalna potrzeba wprowadzenia zmian i wyłonienia się nowych członków. Była już ministra wskazywała niedawno goszcząc w programie „Graffiti”, gdzie największy przeciwnik PiS dał ciała w kwestii kampanii wyborczej Rafała Trzaskowskiego.
– PiS wyciągnął kandydata z czwartego czy piątego szeregu. (…) PO powinna zrobić casting, tak jak zrobił PiS. I wyłonić kandydata, który jest w stanie wygrać wybory. Nie zrobili ani tego, ani dobrej kampanii – komentowała.
Źródło: Polsat News