Rzecznik PiS chwycił kwiaty i ruszył do protestujących matek. TAKIEJ reakcji nie przewidział!

Rzecznik PiS Rafał Bochenek postanowił wykorzystać 8 marca, czyli Święto Kobiet, w celach PR-owych.
Wyszedł z kwiatami do opiekunek osób z niepełnosprawnościami, które protestują w Sejmie. Z jaką reakcją się spotkał?

Rafał Bochenek i kwiaty

Rafał Bochenek wyszedł z tulipanami do matek osób z niepełnosprawnościami, które obecnie – wraz ze swoimi dziećmi – protestują w Sejmie. Walczą o podniesienie renty socjalnej, która wynosi 1217 złotych.

Polityk PiS może i chciał dobrze, ale chyba nie wybrał odpowiedniego momentu na w założeniu miłe pogaduszki z kobietami. Starła się z nim Iwona Hartwich, matka syna z niepełnosprawnością i posłanka KO.

Chciałabym o coś pana poprosić. W dniu kobiet, jaka matka, proszę pana, żeby nie mówić w telewizji do całego społeczeństwa, do całej Polski, że państwo zrealizowali nasze postulaty. Zapraszam pana na godzinę 12 na naszą konferencję – powiedziała.

Nierażony polityk starał się jednak złożyć jej życzenia.

Pani Iwono, wszystkiego dobrego! Jesteście panie kobietami, matkami, chcę wam złożyć życzenia, wytrwałości… – mówił.

To proszę bardzo! Proszę przyjść do nas – odcięła się Hartwich.

Kiedy Bochenek stwierdził, że wie, że „panie jako matki jesteście w trudnej sytuacji”, odparła mu, że władza może tę trudną sytuację zmienić.

Pani Iwonko, krzyk, emocje, nie są dobre – ratował się rzecznik PiS.

A ja pana proszę żeby pan przyszedł do nas – znów obiła piłeczkę posłanka opozycji i dodał, że emocje są w pełni zrozumiałe w jej sytuacji.

W końcu do rozmowy wtrąciła się jedna z protestujących kobiet.

– Panie rzeczniku, bardzo proszę wziąć ten wózek z moim synem i wyżyć za 1217 złotych! I z tą waszą pomocą: zapraszam pana! Dlaczego nic nie robicie? – zapytała.

Gdy Bochenek powiedział, że „uważa, że pewne zmiany powinny pójść dalej”, padło pytanie: „kiedy, panie rzeczniku, kiedy?”.

Ostatecznie protestujące kobiety nie przyjęły kwiatów.

Weźmiemy te kwiaty od pana jak te kwiaty przekują się na wyższe renty dla naszych dzieci. Dzisiaj osoba z niepełnosprawnością dostaje 1217 złotych na rękę. Może by pan chciał oddać swoją gażę?! – grzmiała Iwona Hartwich. – Na Boga, musicie się ogarnąć! Jeszcze dzisiaj, na tym posiedzeniu, musicie zrobić ten projekt ustawy. I wtedy przyjmiemy te kwiaty, naprawdę. Dziękuję – dodała.

Poseł chciał dobrze?

Rzecznik PiS dodał jeszcze, że „jest Dzień Kobiet, dlatego chciałem paniom złożyć życzenia”.

Potem, gdy rozmawiał z TVN24, przyznał, że miał „kwiaty dla wszystkich kobiet które są tutaj obecne”. Jak widać, nie uznał, że sytuacja opiekunek osób niepełnosprawnych jest na tyle ciężka, że tulipany to coś ostatniego, co dziś potrzebują.

Źródło: TVN24

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *