Szykuje się dymisja w rządzie? Nowogrodzka jest gotowa poświęcić TEGO polityka
Niewykluczone, że w rządzie dojdzie do dymisji. PiS obawia się tematu afery NCBiR, a taki ruch miałby pozwolić na uniknięcie strat wizerunkowych.
Afera szkodzi PiS
Nie milkną echa afery wokół Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Opozycja chce, by za tę sprawę odpowiedział nadzorujący tę instytucję Jacek Żalek. I wygląda na to, że także Nowogrodzka coraz poważniej zastanawia się nad dymisją wiceministra funduszy i polityki regionalnej.
Jak donosi WP, temat dymisji Żalka jest coraz głośniej poruszany w obozie władzy. Jeszcze niedawno wydawało się, że takie rozwiązanie jest wykluczone, bo PiS boi się utraty większości w Sejmie. Sam Jacek Żalek miał zagrozić, że jego dymisja będzie oznaczać „wyciągnięcie” grupy sprzyjających mu posłów oraz zerwanie większości w podlaskim sejmiku, gdzie radną jest jego żona.
Czas na dymisję?
Ale sprawa NCBiR nie cichnie, a PiS coraz bardziej obawia się, że w roku wyborczym taka afera będzie dla partii niekorzystna. O ewentualną dymisję ministra został zapytany Ryszard Terlecki.
– Panie Marszałku, widzi pan powody do dymisji Jacka Żalka? – pytała dziennikarka „Faktów” TVN Arleta Zalewska.
– A tak – odparł krótko Terlecki. Reporterka próbowała dopytać go o więcej szczegółów, ale wicemarszałek Sejmu ignorował te próby.
O przyszłość Żalka zapytano także Kamila Bortniczuka, ministra sportu i wiceprezesa Partii Republikańskiej. Portal WP chciał dowiedzieć się, czy minister „będzie bronił Żalka”. Bortniczuk stwierdził, że… „to zależy od ustaleń”.
– W naszym obozie nie ma świętych krów, dotyczy to partii koalicyjnych, jak i Prawa i Sprawiedliwości – dodał Kamil Bortniczuk, co raczej nie brzmi dla wiceministra optymistycznie. A o jakie ustalenia chodzi?
– Jeżeli będą wskazywały na jakieś niejasności, które będą wymagały głębszych wyjaśnień. Wówczas do czasu złożenia wyjaśnień, rozjaśnienia niejasności być może zasadne będzie podejmowanie dalej idących decyzji dla dobra nas wszystkich – powiedział Bortniczuk. Jak donosi WP, otoczenie Jacka Żalka zapowiada, że „nie da on z siebie zrobić kozła ofiarnego”. Decyzja o jego przyszłości należy jednak do premiera.
Źródło: WP