Szokujące sceny na debacie prezydenckiej! Nagle TEN kandydat zaczął wychwalać… Putina. „Bardzo dobry polityk”

screen/ Super Express
Szokująca scena podczas debaty w „Super Expressie”! Jeden z kandydatów na prezydenta powiedział, że podziwia Władimira Putina.
Wiemy jedno: fragment debaty prezydenckiej w „Super Expressie” będzie wykorzystywany przez rosyjską propagandę. Oto jeden z kandydatów na prezydenta Polski, Maciej Maciak, powiedział wprost, że podziwia Władimira Putina.
Debata była prowadzona w nietypowej formule: zero pytań dziennikarzy, to kandydaci pytali siebie nawzajem. Gdy przyszła kolej Marka Jakubiaka, zwrócił się on do Macieja Maciaka. To tajemniczy kandydat, gość znikąd, który jednak już dał się poznać jako osobnik o prorosyjskich poglądach. I to takich naprawdę, wręcz obrzydliwie, prorosyjskich.
– Oburza mnie fakt, że ludzie, którzy zapomnieli, że klepali się po plecach z Władimirem Putinem, zarzucają panu prorosyjskość. Chciałbym zapytać, czy pan to rozumie? Dlaczego tak się dzieje? – zapytał Jakubiak.
– Wytwarzane są antyrosyjskie nastroje w społeczeństwie. Cwaniacy w polityce próbują na antyrosyjskim poglądzie ugrać sukces wyborczy – mówił Maciak.
– Podziwia pan Putina? – zapytał wprost Marek Jakubiak.
– Tak – odparł Maciej Maciak. – Każdy z nas w Polsce nie dałby rady wytrzymać takiej presji, to świadczy o tym, że jest bardzo dobrym politykiem – powiedział kandydat na prezydenta. I, o zgrozo!, mówił to całkiem serio. W tle ktoś ironicznie wykrzyknął „brawa dla Putina!”
Ruska onuca, która podziwia zbrodniarza Putina kandydatem na prezydenta. Nieprawdopodobne. pic.twitter.com/79PNlSRMMB
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) April 28, 2025
Skandaliczne słowa Maciaka skomentował potem Rafał Trzaskowski.
– W momencie, kiedy Putin morduje dzieci, pozwala na gwałty w Ukrainie, w tej chwili klaskać Putinowi, to czegoś tego nie widziałem, jak żyję – powiedział prezydent Warszawy. Aż dziwi nas, że reakcja w studiu nie była mocniejsza. Pozostaje pytanie, jakim cudem taki gość może startować w polskich wyborach. Czy ABW już wkroczyło do akcji? Przecież już dwa tygodnie temu, podczas debaty w Końskich, Maciak dał się poznać jako rusofil. Jego postawa zszokowała Szymona Hołownię.
– Pan się martwi o Putina, o jego dobrostan, o jego dobre imię, a ja się martwię o te dzieci, które zostały zamordowane na placu zabaw w Krzywym Rogu kilka dni temu– grzmiał. – Pan wie, ile one miały lat? Pan wie, kto to zrobił? Zrobił to Władimir Władimirowicz Putin, którego dobrego imienia teraz pan broni. Niech mi pan powie, czy pan bierze pieniądze od Putina, czy pan to robi jako wolontariusz? – pytał wówczas marszałek Sejmu. Pytanie pozostaje zasadne.
Źródło: Super Express