Czarnek ośmieszony. Wójt wysłuchał jego mądrości i skontrował! „Nie wiem, skąd takie wiadomości”

Screen: Polsatnews YT
Przemysław Czarnek próbował zabłysnąć jako specjalista od geopolityki, ale znowu coś mu nie wyszło. Były minister straszył w Polsacie przed najazdem rosyjskiej armii, ale bardzo szybko został wyjaśniony.
Nie strasz, nie strasz
Poseł PiS i były minister edukacji – Przemysław Czarnek – był 23 kwietnia gościem programu „Graffiti” emitowanego na antenie Polsat News. Znany ze swojej wybuchowości polityk realizował na wizji strategię swojej partii odnośnie zbliżających się wyborów i straszył Polaków, że jeżeli wygra przeciwnik ich kandydata, to może dojść do wojny z Rosją.
– Nie da się poważnie rozmawiać z ludźmi, którzy są antyamerykańscy, a dzisiaj taki jest rząd polski. Dlatego twierdzę i apeluję do Polaków – postawmy na ludzi, którzy są w stanie zabezpieczyć państwo polskie przed wojną z ruskim – przekonywał.
Czarnek wskazał nawet konkretny region naszego kraju, który może stać się pierwszą linią frontu, gdyby doszło do ataku sił Władimira Putina. Wszystko oczywiście może się jego zdaniem wydarzyć, jeżeli polityka Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego w stosunku do Stanów Zjednoczonych będzie kontynuowana.
– W ciągu kilkunastu tygodni Ruscy mogą być na granicy w Dorohusku czy Hrebennem. Jeszcze jesienią będzie wojna – zapewniał działacz PiS.
Wójt wyjaśnił Czarnka
Wspomniany przez niego obszar znajduje się na wschodzie Polski. Gmina Dorohusk stanowi bezpośrednią granicę z Ukrainą, gdzie oba państwa dzieli rzeka Bug. Znajdujące się tam przejście graniczne stanowi najpopularniejszy punkt transportowy między Polską a naszym wschodnim sąsiadem, który od ponad trzech lat walczy z Rosją.
Czy faktycznie słowa Czarnka powinny budzić niepokój Polaków? Absolutnie nie! Do słów krzykliwego posła PiS odniósł się wójt gminy Dorohusk Wojciech Sawa. – My tu w ogóle na ten temat nie rozmawiamy, bo wojna trwa już trzy lata – powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską.
Co więcej, jego zdaniem były minister edukacji straszy najazdem Rosjan, ponieważ tak naprawdę sam się boi o bezpieczeństwo swoich interesów, ponieważ pochodzi on z oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów Lublina. – Nie wiem, skąd takie wiadomości. Liczę na mądrość rządzących i tych, którzy decydują o tym, czy ta wojna się zakończy – dodał Sawa.
Źródło: Wirtualna Polska
3 Odpowiedzi na Czarnek ośmieszony. Wójt wysłuchał jego mądrości i skontrował! „Nie wiem, skąd takie wiadomości”
Czarnej od urodzenia ma zryty beret, pewnie przy porodzie upadł na podłogę i teraz ma zwarcie na stykach. Oni wszyscy pieprzą dla samego pieprzenia.
Czarnego potwierdził że pis prowadzi politykę proputinowska i jak oni będą rządzić to Rosja nie zaatakuje Polski. Dziekuje p. Czarnego za szczerość.
To jest tylko potwierdzenie ,że jest dzbanem. Straszenie ludzi i szczucie tylko to potrafią.