Awantura! Prawicowa stacja się obraziła i wezwała policję na wiec Trzaskowskiego. „Cenzuruje dziennikarzy”

screen/ Rafał Trzaskowski YT
Ekipa telewizji wPolsce24 wywołała kolejne zamieszanie podczas wiecu Rafała Trzaskowskiego. Prawicowa stacja wezwała na miejsce… policję.
wPolsce24 wzywa policję
Kampania wyborcza wre, we wtorek 25 lutego Rafał Trzaskowski spotkał się z mieszkańcami Błonia. Za prezydentem Warszawy ruszyła ekipa prawicowej telewizji wPolsce24, która nie została wpuszczona na salę. Stacja braci Karnowskich jest niemile widziana na wiecach Trzaskowskiego po skandalicznym incydencie, gdy operator wPolsce24 opluł jednego ze współpracowników prezydenta Warszawy. To dlatego ich wejście na kolejny wiec zostało zablokowane.
Prawicowa ekipa oczywiście nie mogła pogodzić się z takim rozwojem sytuacji. W ich mniemaniu sztab Rafała Trzaskowskiego „cenzuruje dziennikarzy”. Ekipa od Karnowskich wezwała wręcz na miejsce… policję. Aż współczujemy funkcjonariuszom, którzy mogli zająć się w tym czasie poważniejszymi sprawami, ale musieli przyjechać na wezwanie obrażonych pracowników telewizji wPolsce24.
Policjanci zasugerowali, by prawicowa ekipa skierowała sprawę do sądu. Koniec końców pracownicy wPolsce24 odpuścili i nie próbowali wejść na wiec siłą. Ciekawe, czego spodziewali się po przybyciu funkcjonariuszy? Że stworzą kordon i wprowadzą ludzi Karnowskich na spotkanie z Trzaskowskim?
Plujący operator
13 lutego doszło do skandalicznego incydentu z udziałem ekipy wPolsce24. Operator telewizji Karnowskich opluł współpracownika Rafała Trzaskowskiego.
– Absolutny skandal – napisała Wioletta Paprocka, szefowa sztabu kandydata KO. – Agresja, napastliwe zachowane, podburzanie, niestosowanie się do zasad przyjmowanych przez wszystkie inne redakcje. To jest bojówka. Nie będziemy tego akceptować. To zagrożenie dla wszystkich stron w kampanii wyborczej. Składamy zawiadomienie do policji oraz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji – zapowiedziała Paprocka. W kolejnym wpisie poinformowała, że „redakcja wPolsce24, nie będzie zapraszana ani wpuszczana na żadne wydarzenia związane z kampanią Rafała Trzaskowskiego”.
Absolutny skandal! Operator @wPolscepl opluł współpracownika @trzaskowski_.
Agresja, napastliwe zachowanie, podburzanie, niestosowanie się do zasad przyjmowanych przez wszystkie inne redakcje.
To jest bojówka.
Nie będziemy tego akceptować. To zagrożenie dla wszystkich stron… pic.twitter.com/BhRtv4HwDs
— Wiola Paprocka (@WiolaPaprocka) February 13, 2025
Marcin Tulicki, zastępca redaktora naczelnego telewizji, napisał w redakcyjnym oświadczeniu, że stacja „takiego zachowania nie pochwala i nie akceptuje”. Ale cały komunikat był raczej usprawiedliwianiem operatora.
– Od dłuższego czasu, podczas niemal wszystkich kampanijnych aktywności wiceszefa Platformy Obywatelskiej, dziennikarze i operatorzy wPolsce24 są dyskryminowani, blokowani, atakowani słownie, a także fizycznie – grzmiał Tulicki. – Dziś, po uporczywym prowokowaniu, co widać na nagraniach oraz co wynika z relacji świadków, naszemu operatorowi puściły nerwy – dodał, co jest oczywistym usprawiedliwieniem zachowania plującego operatora.
OŚWIADCZENIE REDAKCJI WPOLSCE24
DZIŚ, PO RAZ KOLEJNY, LUDZIE ZWIĄZANI Z RAFAŁEM TRZASKOWSKIM I JEGO SZTABEM ZAATAKOWALI EKIPĘ WPOLSCE24. OD DŁUŻSZEGO CZASU, PODCZAS NIEMAL WSZYSTKICH KAMPANIJNYCH AKTYWNOŚCI WICESZEFA PLATFORMY OBYWATELSKIEJ, DZIENNIKARZE I OPERATORZY WPOLSCE24…
— Marcin Tulicki 🇵🇱 (@TulickiMarcin) February 13, 2025
Źródło: Fakt