Starszy pan złapał za mikrofon i… TO pytanie wprawiło Nawrockiego w osłupienie. „Nie powiem panu…”

screen/ Nawrocki 2025
Takiego pytania Karol Nawrocki się nie spodziewał. Uczestnik spotkania w Goleniowie złapał za mikrofon i wprawił „obywatelskiego” kandydata w osłupienie. – Nie wiem tego. Nie wiem – powtarzał Nawrocki.
Stała się rzecz niesłychana. Karol Nawrocki spotkał się z mieszkańcami Goleniowa, a TV Republika nie pokazała tego wydarzenia na żywo. Zamiast tego widzowie mogli zobaczyć program „1410 bitwa polityczna”. I mogą żałować, bo podczas sesji zadawania pytań, pewien starszy pan kompletnie zaskoczył szefa IPN. Poruszenia akurat takiego tematu chyba nikt się nie spodziewał!
– Panie Karolu, w 1941 roku, w marcu, powstało Nord SS i znak krzyża sześcioramiennego. Ten sam znak jest na karetkach pogotowia. Kiedy będzie zniesiony i przywrócony czerwony krzyż na białym tle? – zapytał senior. Możemy się założyć, że akurat na takie pytanie sztabowcy nie przygotowali „obywatelskiego” kandydata. Nawrocki musiał więc trochę gimnastykować się z odpowiedzią.
– Nie powiem panu kiedy, ale jeśli pan to tak dokładnie przeanalizował, to z całą pewnością powinno to nastąpić, ale kiedy? Nie jestem w stanie panu odpowiedzieć – wyjaśnił szef IPN. – Chyba odniesie się pan ze zrozumieniem, że termin w tej sprawie jest dla mnie… odległy. Nie wiem tego. Nie wiem – dodał już chyba rozpaczliwie i zaśmiał się nerwowo. Senior coś jeszcze mówił do Nawrockiego. Kandydat wysłuchał go i podzielił się pewną refleksją.
– Złośliwi ludzie w telewizji mówią, że ja ciągle mówię o historii – stwierdził. – Potem pojawiają się pytania i ludzie pytają mnie też jako szefa IPN o wiele rzeczy. Potem dostaję analizy, z których wynika, że mówię wiele o przeszłości. A ja tu przyjechałem, by mówić z Państwem o przyszłości, o Centralnym Porcie Komunikacyjnym – dodał, a sympatycy nagrodzili go oklaskami. Całą sytuację można obejrzeć na poniższym nagraniu od ok. 37:15.
Trudno powiedzieć, by rozwiązanie sprawy oznakowań na karetkach pomoże Nawrockiemu. Na razie „obywatelski” kandydat nie zachwyca w kampanii, a jego poparcie jest mniejsze, niż poparcie PiS. To oznacza, że nie wszyscy wyborcy partii Jarosław Kaczyńskiego chcą głosować na szefa IPN. Nic dziwnego, że na Nowogrodzkiej zapanowała nerwowość i znów rozgorzały ploteczki o ewentualnej zamianie kandydata…