Kaczyński przeczytał o sobie artykuł i… Co za reakcja! „Całkowicie wymyślona historia”

Jarosław Kaczyński znowu szaleje w sieci. Tym razem prezes PiS w pełnym żalu wpisie odniósł się do jednego z artykułów, który go zabolał.

Nie wszystko idzie zgodnie z planem

– Ja nigdy nie występowałem razem z kandydatami, nawet, gdy był to mój brat bliźniak. Zawsze zachowywałem pewien dystans – także, jeśli chodzi o obecnego prezydenta, pana prezydenta Dudę. Sądzę, że będę to w dalszym ciągu robił, chyba, żeby decyzja sztabu była inna (…) Kandydat sam doskonale daje sobie radę – przekonywał niedawno Jarosław Kaczyński pytany o Karola Nawrockiego i ewentualną pomoc „obywatelskiemu kandydatowi” w trwającej kampanii.

A ta prawdopodobnie by się przydała. Polityczna rzeczywistość, a właściwie sondaże wyborcze, piszą scenariusz, który nie jest korzystny dla Nawrockiego. Przede wszystkim wybraniec Nowogrodzkiej nie ma takiego poparcia jak samo PiS, co może niepokoić. Co więcej, wciąż nie wszyscy wyborcy PiS rozpoznają Karola Nawrockiego. Po trzecie, prezes IPN coraz mocniej musi czuć na plecach oddech Sławomira Mentzena.

Prezes jednak nie wejdzie do gry?

Teraz w „Newsweeku” pojawił się artykuł, wg. którego Jarosław Kaczyński wziął udział w spotkaniu ze sztabowcami Karola Nawrockiego. Powód? Niezadowolenie z dotychczasowych działań i kampanii. „Na Nowogrodzkiej zebrał się sztab wyborczy Karola Nawrockiego. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że spotkanie przebiegło zupełnie inaczej, niż planowali sztabowcy. Jarosława Kaczyński postanowił wkroczyć do gry” – napisał „Newsweek”.

Artykuł najwyraźniej wpadł w ręce Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS postanowił podzielić się z internautami na platformie X swoją wersją wydarzeń.

– Z zainteresowaniem przeczytałem ostatnio w Newsweeku o mojej rzekomej obecności na spotkaniu sztabu Karola Nawrockiego. Z zainteresowaniem, bo to całkowicie wymyślona historia. Ta sama stara metoda, którą znamy od lat, ale warto o niej przypomnieć – szczególnie członkom i sympatykom naszej formacji – czytamy we wpisie.

– Obserwujemy dzisiaj operację, która ma zasiać wątpliwości i pozbawić nas determinacji. Taką taktykę stosowano wobec nas zawsze, mieliśmy do czynienia z najróżniejszymi insynuacjami i próbami wbijania klina – a mimo wszystko wielokrotnie wygrywaliśmy. I zawsze wiązało się to z ogromnym wysiłkiem nas wszystkich. Ale takiej stawki jak dziś – przyszłości Polski – jeszcze dotąd nie było. Musimy zrobić wszystko, żeby wygrać – i wygramy. Zwyciężyć musi Karol Nawrocki – podsumował prezes PiS.

Źródło: Newsweek, X

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *