Morawiecki już zmienił zdanie, prezes musiał postawić go do pionu! „Nie będzie brał udziału w działaniach…”

Mateusz Morawiecki próbował zrobić pierwszy krok, by uciec z tonącej łajby, w którą zamienia się PiS. Nic z tego, Jarosław Kaczyński pokazał mu, gdzie jest jego miejsce!

Mateusz Morawiecki chce do Tuska!

Jak obiecał, tak robi: w piątek odbędzie się pierwsze spotkanie przedstawicieli przedsiębiorców z premierem Donaldem Tuskiem. Co ciekawe, na miejscu chciał pojawić się… Mateusz Morawiecki! Tak, były PiS-owski szef rządu chciał spotkać się z liderem KO. Czy wyczuł, że Nowogrodzka tonie (w końcu nie ma już ani kasy, ani mocnego kandydata na prezydenta), więc warto przygotować się na zmianę frontu?

Z przyjemnością się spotkam ze środowiskiem biznesowym i dołączę do tej inicjatywy. Dialog z przedsiębiorcami to podstawa mądrych reform, a polska gospodarka potrzebuje zmian, które dadzą firmom więcej przestrzeni do rozwoju i konkurowania na rynkach międzynarodowych. Czekam na pierwsze propozycje — jestem gotów do rozmowy i działania — ogłosił w mediach społecznościowych.

Post musiał nie spodobać się Jarosławowi Kaczyńskiemu – no bo w końcu jak to, były premier PiS-u klei się nagle do KO? Prezes chyba zrugał Morawieckiego, bo ten 13 lutego opublikował w mediach społecznościowych klip, w którym atakuje obecny rząd. Jak dowiedział się „Fakt”, pomysł pojawienia się na spotkaniu z Tuskiem został źle przyjęty na „górze” PiS.

Mateusz Morawiecki nie będzie brał udziału w działaniach premiera Donalda Tuska, natomiast wspiera wszystkich, którzy chcą zmieniać Polskę na lepsze. Ponieważ w rządzie ich nie ma, a pomysły ma pan Rafał Brzoska, to szef InPostu ma i będzie miał jego wsparcie — powiedziała redakcji „osoba z otoczenia wiceprezesa PiS”.

Janusz Kowalski: ktoś nieżyczliwy mógłby to źle odczytać!

Błąd Morawieckiego wykorzystują jednak teraz jego wrogowie. I tak np. poseł PiS Janusz Kowalski w ogóle się nie szczypie:

Ktoś nieżyczliwy mógłby odczytać Twoją deklarację jako poparcie inicjatywy Donalda Tuska utworzenia Rady Gospodarczej w KPRM i spotkań biznesowych na temat deregulacji. Ktoś nieżyczliwy mógłby zapytać: dlaczego ktoś podaje upadającemu Donaldowi Tuskowi polityczny tlen? I to w sytuacji, w której polskie państwo wali się i mamy do czynienia z totalnym bezprawiem.

Inny polityk, który chciał pozostać anonimowy, przyznał dziennikowi, że Morawiecki ma w obozie partii wianuszek krytyków, którzy walą w niego, kiedy tylko mogą. – Każdy powód do skrytykowania Mateusza Morawieckiego chętnie wykorzystają — powiedział w rozmowie z „Faktem”.

Były premier to wie i chyba zaczyna czuć, że w PiS kariery po odejściu Kaczyńskiego nie zrobi – partia raczej się rozpadnie niż odda mu władzę. Czy więc były premier zrobi woltę życia i wróci do obozu KO (był przed laty doradcą Tuska)? Polska polityka zna nie takie „przeskoki”.

Źródło: Fakt

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *