Wszystko jasne! To DLATEGO prezes wybrał Nawrockiego, w tle wojenki w PiS. „Wygodne wyjaśnienie słabego…”

screen/ Nawrocki 2025
Czy Karol Nawrocki jest narzędziem jednej z frakcji w PiS, która chce przejąć w partii władzę? Choć brzmi to szokująco, logika sugeruje właśnie taki scenariusz!
Karol Nawrocki to koń trojański części PiS?
Karol Nawrocki z każdym kolejnym tygodniem pokazuje, że nie nadaje się na kandydata na prezydenta: pozbawiony jest charyzmy, energii i ikry. Sprawia wrażenie człowieka wręcz mdłego. Zdaniem prof. Rafała Chwedoruka, który rozmawiał na ten temat z Onetem, to nie przypadek – możliwe, że porażka szefa IPN w wyborach ma pomóc pewnej frakcji w PiS.
— Gdyby Prawo i Sprawiedliwość chciało wygrać wybory, to nie wystawiałoby Karola Nawrockiego. Polityka o tak radykalnych poglądach, zupełnie nieznanego. Na jego tle Andrzej Duda był bardzo politycznie doświadczony, gdy lata temu wystawiano go na kandydata na prezydenta. A dodatkowo nie towarzyszyły mu w zasadzie żadne poważne kontrowersje — powiedział profesor. — Jeśli w ogóle był jakiś sens kandydatury Nawrockiego, to po pierwsze, że daje wygodne wyjaśnienie słabego wyniku. A po drugie, być może w drugiej turze dla części wyborców Konfederacji będzie łatwiejszy do przyjęcia, aniżeli któraś z najbardziej znanych twarzy PiS — dodał ekspert.
Wskazał jednak na jeszcze jeden element układanki. Chodzi o to, że na prawicy mogą trwać prace nad wysadzeniem Jarosława Kaczyńskiego z siodła. — Antypisowska opozycja wygrała wybory w cuglach, kiedy przestała w kółko mówić o praworządności, trybunałach, a kiedy zajęła się codziennością rządów PiS. Warto zwrócić uwagę, że PiS w olbrzymim stopniu właśnie na tym opiera teraz swoją narrację, mówiąc o inwestycjach, o polityce społecznej, kosztach życia codziennego. A tu nagle pojawia się komunikat o zamachu stanu. To raczej pokazuje, że być może na prawicy są tacy, którzy życzą sobie zamachu stanu wśród tejże prawicy — ocenił prof. Chwedoruk.
Ktoś tu ma apetyt na władzę na prawicy?
Jarosław Kaczyński ma już swoje lata, do tego blokuje karierę młodszym politykom. Czy więc trwa już zaawansowana walka po schedę po nim? Przecież to na niego spadnie ciężar porażki Nawrockiego w wyborach! I w ten sposób będzie można uzasadnić wyproszenie go z władz ugrupowania i przejęcie jego struktur. Brzmi jak political fiction, w końcu mowa o Kaczyńskim, który w pełni podporządkował sobie PiS, ale pamiętajmy, że to 75-latek, który pod koniec tej kadencji Sejmu będzie niemal 80-latkiem. Choć przez dekady nie dawało się go odsunąć od rządzenia partią, choćby przez wiek może się to za 2-3 lata udać.
Do tego zauważmy, że Andrzej Duda wspiera w trwającej kampanii Sławomira Mentzena, a nie Nawrockiego (i Jacek Sasin może maczać w tym palce!). To kolejny sygnał, że w kuluarach mógł powstać plan zamachu stanu, ale nie w Polsce, ale w polskiej prawicy.
Źródło: Onet
1 Odpowiedzi na Wszystko jasne! To DLATEGO prezes wybrał Nawrockiego, w tle wojenki w PiS. „Wygodne wyjaśnienie słabego…”
Jak dla mnie to mogą się nawzajem powybijać, będzie z tego tylko korzyść dla Polski. Samo oglądanie tych Neandertalczyków sprawia dyskomfort psychiczny.