PiS tylko udaje biedę! Po TYCH słowach na Nowogrodzkiej zrobi się gorąco. „Wypłacili już sobie”

PiS składa zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra finansów – chodzi o środki budżetu, które to wstrzymano po sierpniowym orzeczeniu PKW. Dariusz Joński rzucił jednak na sprawę nowe światło.

Dawać kasę!

Państwowa Komisja Wyborcza ostatecznie przyjęła sprawozdanie PiS, co oznacza, że ugrupowaniu należą się środki z budżetu państwa. Pieniądze są jednak jeszcze wstrzymywane, więc partia składa zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ministra finansów. Czy jednak rząd faktycznie łamie prawo? Nowe światło na sprawę rzucił Dariusz Joński, który w rozmowie z „Faktem” wyjaśnił, o co chodzi.

Panowie z PiS wypłacili już sobie te pieniądze w czasie wyborów. Skoro wypłacili, to nie należy im ich wypłacać po raz drugi. Mówiąc wprost: to trochę tak, jakby złodziejom należała się nagroda za to, że okradli. Otóż nie należy się powiedział, sugerując, że PiS niejako finansował swoją kampanię środkami publicznymi.

Co więcej, Joński twierdzi, że partii Jarosława Kaczyńskiego na pewno nie zabraknie środków, ta ma tylko udawać biedną. — Opowiadanie, że PiS nie ma pieniędzy, można włożyć między bajki. Otóż PiS zabezpieczyło się na parę lat do przodu, rządząc przez osiem lat i finansując kampanię z publicznych pieniędzy, a nie swoich — stwierdził.

Wskazał na to, że w czasie, gdy „inni [kandydaci na posłów] musieli wydać” pieniądze własne czy z kredytów, posłowie PiS „brali z instytucji publicznych, więc zaoszczędzili”. Skoro Rafineria Gdańska, jak i również stacje Lotosu, zostały sprzedane — jak podaje Najwyższa Izba Kontroli — nawet trzy miliardy poniżej wartości, to ja się pytam gdzie te trzy miliardy? — zapytał.

PiS potrzebuje na kampanię

PiS chce jednak dostać pieniądze, bo kampania prezydencka będzie partię sporo kosztowała, tym bardziej przy takim kandydacie jak Karol Nawrocki, który jest mało znany i na promocję jego kandydatury trzeba wydać majątek. Samo narzekanie na rząd i noszenie pralek nie wystarczy!

Nowogrodzka wie zresztą, że partie bez publicznych datków w praktyce znikają – przykładem może być Nowoczesna, która straciła państwową subwencję i szybko skończyła jak zależny od PO satelita.

Źródło: Fakt

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

2 Odpowiedzi na PiS tylko udaje biedę! Po TYCH słowach na Nowogrodzkiej zrobi się gorąco. „Wypłacili już sobie”

  1. Benia pisze:

    Sprawozdanie PiS zostało przez PKW ODRZUCONE. PiS się nie odwołało do organu uprawnionego do rozpatrywania takich odwołań, bo ta „izba”, do której PiS się zwróciło, nie jest sądem. W takim razie od decyzji PKW PiS się NIIE ODWOŁAŁO, więc ono obowiązuje. Nie wiadomo, po co PKW zebrała się ponownie. Nie wiadomo, o co się PiS teraz wścieka.

  2. Valdi pisze:

    Rozkradli wielokrotność tego co niby im się należy. Najpierw niech oddadzą to co ukradli a dopiero później upominają się o kasę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *