Marianna Schreiber poszła w ślady Brauna. OTO co grozi jej za akcję z gaśnicą. „Może być brany pod uwagę…”

Marianna Schreiber postanowiła pójść w ślady Grzegorza Brauna i 12 grudnia odpalić w siedzibie Ostatniego Pokolenia gaśnicę – wycelowała ją w jednego z aktywistów.
Teraz mogą czekać na nią nieprzyjemności!

Marianna Schreiber vs. Ostatnie Pokolenie

Ostatnie Pokolenie dość mocno uprzykrza życie mieszkańcom Warszawy – członkowie organizacji a to oblali farbą warszawską Syrenkę, a to przerywają koncerty orkiestry symfonicznej, a innym razem blokują drogi. Marianna Schreiber wpadła w związku z tym na pomysł. Jaki? No, sprytny!

W czwartek (12 grudnia) celebrytka weszła do siedziby Ostatniego Pokolenia przy ul. Kruczej w Warszawie. W środku odpaliła gaśnicę proszkową. To tak chyba na pamiątkę słynnego czynu Grzegorza Brauna, który rok temu użył gaśnicy, by zgasić świecę chanukową w Sejmie.

Oczywiście czyn Marianny wywołał kontrowersje, a ona sama zaczęła się tłumaczyć.

– Wszyscy którzy dziś potępiają moją obronę obywatelską przez ostatnim pokoleniem, które jutro zablokuje karetki w godzinach szczytu na najbardziej ruchliwej ulicy w Warszawie oznajmiam — jesteście współodpowiedzialni za każde narażenie na śmierć ludzi przez ich działania. Wy, instytucje, które nic z nimi nie robią — będziecie odpowiedzialni razem z nimi. Możecie mnie karać. Ale wiem, że miałam więcej jaj niż wszyscy, którzy tylko piszą komentarze albo trąbią — siedząc w autach. Nie ma mojej zgody na to, by moje podatki, które idą na ochronę ludzi, na drogi — były wyrzucane do śmietnika, bo ostatnie pokolenie «może» nas terroryzować. Bo ma przyzwolenie od Prezydenta Warszawy. Nie ma na to mojej zgody — czytamy na profilu celebrytki (pisownia oryginalna).

Co grozi Mariannie Schreiber?

Gaśnicowy wyczyn raczej nie ujdzie jej na sucho. Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że „KRP Warszawa I przy ul. Wilczej 21 jest już powiadomiona i oczekuje na zgłoszenie osób uprawnionych inicjujące postępowanie karne”.

Co grozi Mariannie Schreiber? „Fakt” zapytał o sprawę Piotra Milika, znanego prawnika. Nie ma on wątpliwości: Marianna zapewne nie uniknie grzywny, choć może być to najlżejsza kara.

Może być brany pod uwagę art. 51 Kodeksu wykroczeń; «Kto (…) zakłóca spokój, porządek publiczny (…) albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny» — mówi prawnik.

Do tego może dojść art. 217 Kk, czyli „Kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.

Oczywiście, Mariannę można też bronić: w końcu, jaka sama wskazuje, starała się po prostu zwrócić uwagę na realny problem.

– Wówczas zachowanie pani Schreiber nie będzie nawet wykroczeniem, bo wykroczenie to czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę w czasie jego popełnienia – dodał prawnik, z którym rozmawiał „Fakt”.

Sama celebrytka przygotowuje się już do walki w sądzie i zbiera środki na dobrego adwokata.

Źródło: fakt.pl

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

2 Odpowiedzi na Marianna Schreiber poszła w ślady Brauna. OTO co grozi jej za akcję z gaśnicą. „Może być brany pod uwagę…”

  1. sam pisze:

    Ona zrobi wszystko, żeby zaistnieć. Marzy jej się celebryctwo, ale nie dorosła nawet do intelektualnie. Zrozumiałbym, gdyby użyła gaśnicy w trakcie protestu, happening na happening. Ale atakować przypadkowe osoby, bo może trafić na nielubianych pod takimi hasłami, to bezmózgowie…

  2. endrju pisze:

    Mówią, pomyśleć 5 razy i raz zrobić, ta tępa dzida zrobiła raz i nie pomyślała ani razu. Zbiera na dobrego adwokata ? Niech idzie do Berkowicza, to on zasiał ziarno i niech jej zasponsoruje prawnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *