Ziobro wrócił i się kołysał. Ekspert od mowy ciała obejrzał jego chaotyczny show. „Wystąpienie mesjańskie”
Zbigniew Ziobro w modnych okularach wrócił w poniedziałek do polityki. Jak wypadł na konferencji prasowej? Ekspert od mowy ciała bardzo dokładnie przyjrzał się wystąpieniu byłego ministra.
Powrót i od razu gromy
Zbigniew Ziobro w ostatnich miesiącach ze względów zdrowotnych był wykluczony z aktywnego życia politycznego, ale był bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Regularnie zamieszczał wpisy uderzające Koalicję 15 października. Były minister często groził premierowi Donaldowi Tuskowi i członkom rządu konsekwencjami. Niespodziewanie w poniedziałek 2 grudnia lider Suwerennej Polski przestał zasłaniać się platformą X i pojawił się osobiście pod siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gdzie wyzywał Donalda Tuska od „przestępców”.
Zbigniew Ziobro przybył na konferencję prasową pod KPRM i było to jego pierwsze od dawna wystąpienie publiczne. Tematem konferencji była sytuacja w sądownictwie i prokuraturze.
– Spotkałem się z państwem, aby opowiedzieć o bezprawnym zamachu na stanowisko prokuratora krajowego – mówił Ziobro. – Adam Bodnar i Donald Tusk postanowili bezprawnie pozbyć się prokuratora krajowego, Dariusza Barskiego. Te działania mają charakter bezprawny, to przestępstwa – grzmiał.
– To są przestępstwa. Dlatego mówię bez wahania. Mówię to nie tylko jako obywatel tego kraju, jako polityk, ale przede wszystkim jako człowiek, który przez 10 lat, a więc najdłużej spośród wszystkich ministrów sprawiedliwości pełnił urząd prokuratora generalnego w Polsce, że pan premier Donald Tusk jest przestępcą i przyjdzie czas, że poniesie z tego tytułu poważne konsekwencje – zagroził były minister sprawiedliwości. – Prawdziwą skalę tego, co stało się z żądzy władzy, zobaczymy w dalszej przyszłości – dodał.
Przestępował z nogi na nogę
Powrót Ziobry jest szeroko komentowany przez ekspertów, dziennikarzy i polityków. Występowi byłego ministra bardzo dokładnie przyjrzał się też ekspert od mowy ciała. I podzielił show Ziobry na dwie części i przedstawił kilka interesujących wniosków w rozmowie z serwisem Plotek.pl.
– Choć minister starał się opanować i mówić w sposób szczery, profesjonalny i elokwentny, jednak ze względu na mowę ciała, która jest elementem dominujący dla publiczności, którą stanowią wzrokowcy, wypadał niewiarygodnie i chaotycznie – stwierdził Maurycy Seweryn i zwrócił uwagę na… kołysanie Ziobry.
– Przekładanie ciężaru ciała z nogi na nogę jest zachowanie atawistycznym, sygnalizujący uspokajanie się – powiedział ekspert. – Typowe dla ministra szybkie mówienie, było za szybkie. Niestety, po długiej przerwie u pana ministra pojawiła się duża forma wypełniaczy 'yyy’. To sygnał, który oznacza stres – dodał w rozmowie z serwisem Plotek.pl.
W drugiej części Ziobro – zdaniem eksperta – próbował prezentować amerykański styl, a jego wystąpienie nazwał „mesjańskim”. Też nie wypadło to najlepiej. – Problem w tym, że minister mówiący o prawie, temacie wymagającym doświadczenia, źle dobrał styl – mesjański. To nie jest amerykański sąd, to jest polska rzeczywistość – powiedział ekspert.
Źródło: Plotek
1 Odpowiedzi na Ziobro wrócił i się kołysał. Ekspert od mowy ciała obejrzał jego chaotyczny show. „Wystąpienie mesjańskie”
Kiedy ta gnida ujrzy pierdel?