Opozycjoniści z czasów PRL oburzeni zachowaniem Nawrockiego. „Obywatelski” kandydat ignoruje protest. „Nie zapoznałem się”

Opozycjoniści z czasów PRL wystosowali ostry apel wobec wykorzystania IPN-u w kampanii wyborczej.
Karol Nawrocki udaje, że go nie czytał.

Kilka chwil po tym jak stało się jasne, że to Karol Nawrocki zostanie kandydatem PiS w wyborach, na profilach IPN pojawiła się informacja na ten temat. Wpis instytucji, która założenia ma być apolityczna, wywołał ogromną falę niezadowolenia w internecie. Do sprawy odnieśli się również byli opozycjoniści z czasów PRL wyrażając swoje oburzenie.

Jesteśmy oburzeni

29 opozycjonistów wystosowało apel w związku z wykorzystaniem IPN-u w kampanii wyborczej. – Jesteśmy oburzeni, że prezes Karol Nawrocki korzysta ze wsparcia IPN w swojej kampanii politycznej – czytamy.

Jako działacze opozycji antykomunistycznej wielokrotnie krytycznie ocenialiśmy IPN za fałszywe przedstawianie polskiej historii. Teraz zostały przekroczone kolejne granice – podkreślają.

Po listem podpisany jest m.in. Sławomir Blumsztajn, Zbigniew Bujak, Krzysztof Król, Piotr Niemczyk, Stefan Niesiołowski czy Andrzej Seweryn.

Krzysztof Król w rozmowie z PAP zwraca uwagę, jak wyglądały serwisy miasta Warszawy, gdy Donald Tusk ogłosił wynik prawyborów.

Nie informowały, że Rafał Trzaskowski startuje, tylko że kupione zostały autobusy i rusza tramwaj – mówi.

Nie zapoznałem się

Karol Nawrocki na konferencji prasowej został zapytany o apel legend antykomunistycznego podziemia. Kandydat Nowogrodzkiej stwierdził, że nie czytał go szczegółowo. To bardzo źle świadczy o prezesie IPN, że nie rozpoczął dnia od przeczytania listu, który jako urzędnik zatrudniony w takiej instytucji powinien znać na pamięć.

Nie wiem, jakie tam są nazwiska, natomiast znam działaczy opozycji antykomunistycznej i tych wszystkich, którzy nas wspierają jako Instytut Pamięci Narodowej. Najlepszym tego dowodem niech będzie lista poparcia obywatelskiego kandydata na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, te 300 nazwisk i wśród tych nazwisk są oczywiście także wybitni działacze opozycji antykomunistycznej – powiedział. – Mam świadomość, że taki list jest, ale się z nim nie zapoznałem – dodał.

Ale za chwilę zaczął się tłumaczyć z wpisów jakie pojawiły się w mediach społecznościowych IPN-u. – Profil Instytutu Pamięci Narodowej, według mojej wiedzy, tylko raz zareagował na moje kandydowanie na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej – powiedział.

Źródło: TVN24.pl, PAP

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

1 Odpowiedzi na Opozycjoniści z czasów PRL oburzeni zachowaniem Nawrockiego. „Obywatelski” kandydat ignoruje protest. „Nie zapoznałem się”

  1. pog pisze:

    Flanela jest dobra tylko do sprzątania. A z kupy bicza nie ukręcisz. Oszust zawsze będzie oszukiwał, kłamał, mataczył. Dla karierowicza najważniejsze osiągnięcie celu, nie to, jakimi środkami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *