W żenadometrze zabrakło skali. Czarnek rozmawia z Kopernikiem, TEGO nie da się odzobaczyć

Przemysław Czarnek spotkał się w weekend z…Mikołajem Kopernikiem. Minister edukacji uciął sobie z pogawędkę z astronomem o nauce łaciny.

550. rocznica urodzin Kopernika

Głównym bohaterem minionego weekendu był Mikołaj Kopernik. Wszystko w związku z 550. rocznicą urodzin najsłynniejszego torunianina. W niedzielę w Toruniu gościł z tej okazji Przemysław Czarnek, a w auli w auli UMK odbyła się uroczystość, podczas której otwarto Światowy Kongres Kopernikański.

„Ufam, że cały rok 2023, ustanowiony rokiem Mikołaja Kopernika, będzie obfitował w wydarzenia przypominające dorobek wielkiego torunianina” – napisał prezydent Andrzej Duda w liście do rektora UMK, który odczytała minister Grażyna Ignaczak-Bandych, szefowa Kancelarii Prezydenta RP. Później głos zabrał Czarnek.

– 550 lat temu w Toruniu, tu niedaleko, w jednej z kamienic wspaniałej starówki toruńskiej, urodził się najwybitniejszy polski naukowiec. Mikołaj Kopernik to człowiek, który badał rzeczywistość na każdej jej płaszczyźnie. Zgłębiał prawdę o Bogu, człowieku i o świecie, łącząc całą rzeczywistość świata.

Jest zatem patronem polskiej i światowej nauki – mówił Przemysław Czarnek. Minister otworzył także Akademię Kopernikańską, która wpisuje się w Światowy Kongres Kopernikański.

Pogawędka Czarnka z Kopernikiem

Dużo ciekawiej było jednak w sobotę w Warszawie w Centrum Nauki Kopernik. W edukacyjnej placówce pojawił się humanoidalny robot wyglądem przypominający Mikołaja Kopernika. Robot dzięki sztucznej inteligencji potrafi porozmawiać o wszystkim, o czym przekonał się w rozmowie z nim Czarnek. Minister zadał Kopernikowi kilka pytań, który gestykulując i podążając wzrokiem za rozmówcą, udzielał odpowiedzi na tematy związane z edukacją, nauką, wybranymi programami MEiN.

– Czy uważasz Mikołaju, że dzieci powinny jeździć, choćby to Fromborka i odwiedzać miejsca związane z Twoją działalnością? – zapytał minister.

– Tak, absolutnie. Łacina i filozofia są ważną częścią naszego dziedzictwa historycznego i rozwoju intelektualnego (…) te przedmioty powinny być traktowane jako podstawowe w edukacji młodych ludzi, ponieważ zwiększa to ich zdolności analityczne i twórcze oraz otwiera drzwi do nowych możliwości naukowych – odpowiedział robot.

To była naprawdę mocna rozmowa. Zapnijcie pasy i oglądajcie te Himalaje cringe’u.

Źródło: PAP/Wyborcza.pl