Dramat Tarczyńskiego! Nawet prezes kpi z jego prezydenckich ambicji. „Uważa, że…”
Dominik Tarczyński coraz częściej wymieniany jest w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich. Polityk robi co może, żeby było o nim głośno.
Tarczyński chce na prezydenta
Dominik Tarczyński to prawdziwa medialna bestia. Uzależniony od atencji polityk szczególnie uaktywnił się po wygranej Donalda Trumpa w USA. Nie jest tajemnicą, że Trump to idol Tarczyńskiego, a hasło MAGA („Make America Great Again”) traktuje niczym 11. przykazanie. Ważniejsze nawet od racji własnego kraju.
Europoseł PiS pochwalił się ostatnio donosem na polski rząd, który miał złożyć na ręce wspołpracowników prezydenta elekta.
– Mogę ujawnić, że sztab Donalda Trumpa otrzymał wszystkie materiały z negatywnymi wypowiedziami na jego temat – chwalił się Tarczyński.
Żenujące zachowanie europosła odbiło się szerokim echem, a internauci nie pozostawili na nim suchej nitki.
– Trump podobno podziękował i powiedział, że Dominik Tarczyński is very confident – kpili.
Trump podobno podziękował i powiedział, że Dominik Tarczyński is very confident 🇵🇱👍 https://t.co/KKXtxQbDtb
— Bogdan KOPYTO 🇵🇱✝️👊 #PociągPrawych (@BKopyto) November 7, 2024
Oczywiście trudno sobie wyobrazić, że prezydent najpotężniejszego światowego imperium będzie sobie zawracał głowę czymś takim, jednak nie trudno zauważyć, że Tarczyńskiemu marzy się kariera na miarę Trumpa. Zwłaszcza, że przyszłoroczne wybory prezydenckie coraz bliżej, a wciąż nie znamy nazwiska kandydata z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Jak zdradził Kaczyński w swoim ostatnim przemówieniu, nazwisko kandydata „obozu patriotycznego” zostanie podane za kilkanaście dni.
Kaczyński kpi z politycznych aspiracji Tarczyńskiego
I nie będzie to raczej Tarczyński. Wygląda na to, że prezes nie jest fanem działalności jak i samej osoby rozkochanego w Trumpie polityka.
– Jarosław Kaczyński z tego drwi. Uważa, że Dominikowi Tarczyńskiemu uderzyła woda sodowa – powiedział w rozmowie z Wprost współpracownik prezesa PiS. Zapytano go, czy Tarczyński był rozważany na potencjalnego kandydata.
– Chyba Kielc – odparł rozmówca portalu.
Na giełdzie nazwisk pozostają minister edukacji Przemysław Czarnek i ulubieniec prezesa – Daniel Obajtek. Podobno nie poddaje się też Mateusz Morawiecki. Szans nie traci szef IPN Karol Nawrocki.
Żródło: Wprost.pl
1 Odpowiedzi na Dramat Tarczyńskiego! Nawet prezes kpi z jego prezydenckich ambicji. „Uważa, że…”
Oni są totalnymi id….mi.
Tu tylko psychiatra może coś zdziałać.