Bocheński zaliczył wyskok godny internetowego trolla. Został szybko wyjaśniony! „Albo kłamca albo ignorant”
Rafał Trzaskowski przestrzegał przed uaktywniającymi się w kampanii wyborczej trollami. Tobiasz Bocheński wpisał się w taki profil działania.
W sobotę 9 listopada Rafał Trzaskowski spotkał się z wyborcami w Bydgoszczy. Prezydent Warszawy przestrzegał przed dezinformacją w sieci, którą rozprowadzają tzw. trolle. Na potwierdzenie tych słów nie trzeba było długo czekać. Tobiasz Bocheński, który cały czas jest w grze o nominację prezydencką Nowogrodzkiej, zaliczył na platformie X wyskok godny właśnie takiego internetowego trolla.
Kłamstwo i dezinformacja
PiS-owska obsesja na punkcie Niemiec znalazła swoje ujście na profilu Tobiasza Bocheńskiego. Polityk zajechał u naszych zachodnich sąsiadów na stację benzynową Orlenu i podzielił się tą radosną nowiną z użytkownikami platformy X. Sęk w tym, że jego wpis jest obarczony manipulacją.
– Środek Niemiec.
Brunszwik. Zatankowałem na Orlenie. Ta ekspansja to dzieło rządu PiS i Daniela Obajtka. Rząd Tuska chce te sukcesy zaorać. Dla nich potęga polskiego kapitału to abstrakcja. Ich wizją jest bycie ekonomiczną kolonią – napisał. Kontra przyszła z wielu stron.
– Panie Pośle, nieśmiało przypominamy, że jesteśmy obecni w Niemczech od 2003 roku. Poniżej trochę historii… – odpisało Biuro Prasowe Orlenu proponując europosłowi pogłębienie swojej wiedzy na ten temat.
Panie Pośle, nieśmiało przypominamy, że jesteśmy obecni w Niemczech od 2003 roku. Poniżej trochę historii… https://t.co/Cd60KQK06l
— Biuro Prasowe ORLEN (@b_prasoweORLEN) November 9, 2024
– Albo pan celowo kłamie albo jest ignorantem. Orlen jest w Niemczech od ponad 20 lat i żadna w tym zasługa wójta Pcimia – skomentował Jacek Krawiec, który zarządzał Orlenem w latach 2008-2015.
Nie czepiacie się Tobiasza. Po prostu pierwszy raz w życiu zatankował na polskiej stacji w Niemczech. pic.twitter.com/cmEnIEOvdK
— Pegi (@Niespodzianka_) November 10, 2024
Strzeżcie się trolli
Rosja od dawna próbuje wpływać na proces wyborczy w Ameryce i w Europie. Dlatego pojawia się coraz więcej ostrzeżeń, aby czytając coś w mediach społecznościowych trzy razy pomyśleć, a najlepiej sprawdzić w Google daną informację.
Rafał Trzaskowski na sobotnim spotkaniu wyborczym mówił m.in. o wpływie trolli na kampanię wyborczą. – Trzeba być przygotowanym na prowokacje, trolle i sztuczną inteligencję podczas kampanii wyborczej – powiedział prezydent Warszawy.
Źródło: Media
2 Odpowiedzi na Bocheński zaliczył wyskok godny internetowego trolla. Został szybko wyjaśniony! „Albo kłamca albo ignorant”
Czego się spodziewać po pisiorach? Przecież oni nigdy nie myślą i nie sprawdzą faktów, piszą i mówią co im ślina na język przyniesie. To nie jest troll ani ignorant, po prostu, to jest głupek, on czerpie wiadomości od prezesa.
Ten bochen to troll z krwi i kości…. wygląd prawdziwego pisowskiego trolla.