Trwała konferencja, nagle Tusk zwrócił się do PiS. Ważny apel! „Można wypić szklankę wody”
Donald Tusk zwrócił się z apelem do środowiska PiS, które wydaje się wciąż upojone triumfem Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich. – Ja potrzebuję poważnych partnerów – zwrócił uwagę premier.
Euforia na Nowogrodzkiej
Euforyczne wpisy, gratulacje, czerwone czapeczki, oklaski i okrzyki w Sejmie – radość PiS z wygranej Donalda Trumpa w amerykańskich wyborach prezydenckich przekracza wszelkie granice zdrowego rozsądku. Już przed głosowaniem Mariusz Błaszczak skompromitował się stwierdzeniem, że w przypadku wygranej Trumpa do dymisji powinien podać się Donald Tusk, ale po ogłoszeniu wyników Nowogrodzkiej puściły hamulce. Serio, w środę w Sejmie zabrakło tylko rac i oprawy z wizerunkiem pomarańczowego Republikanina.
Politycy PiS zdają się naprawdę wierzyć, że wybory prezydenckie w USA są jakimś preludium do przyszłorocznych polskich wyborów. Oczekują chyba, że Trump skontaktuje się zaraz z prezesem Jarosławem Kaczyńskim i razem namaszczą kandydata Nowogrodzkiej, który dzięki amerykańskim wynikom, będzie miał fory w polskim głosowaniu. Może jednak dojść do rozczarowania, gdy uświadomią sobie, że elektorskie głosy w stanie Michigan nie przekładają się na wynik wyborów na Mazowszu czy Wielkopolsce.
Tusk z apelem do PiS
PiS, które najgłośniej krzyczy o wstawaniu z kolan i suwerenności, zdaje się nie rozumieć, że niezależnie od wyników wyborów w USA, ważne są interesy Polski, a nie partii. O potrzebie zachowania dobrych relacji, niezależnie od tego, kto rządzi w obu krajach, mówił Donald Tusk na konferencji prasowej w czwartek.
– Rezultat amerykańskich demokratycznych wyborów to świętość. Ale to też sygnał dla Europy, że musi bardziej dbać o bezpieczeństwo – mówił szef rządu. – Jeśli spodziewany się zwrotów czy turbulencji w geopolityce, to Europa i Polska powinny dbać o jak najlepsze relacje transatlantyckie – podkreślał.
– Miałem okazję współpracować z prezydentami Stanów Zjednoczonych i to zawsze była serdeczna gra, w której chodziło z mojej strony o polskie interesy. To bywały i spory, ale dużo więcej wzajemnego zrozumienia i jestem przekonany, że będzie tak w dalszym ciągu, nawet jeżeli będziemy mieli w różnych sprawach różne opinie. Od tego jeszcze nikt nie umarł. W polityce trzeba dobrze definiować interesy i przyjaciół – oznajmił szef rządu. I zwrócił się z ważnym apelem do środowisk PiS, żeby swoim zachowaniem nie przeszkadzali w prowadzeniu polityki zagranicznej.
– Mnie też zależy na tym, żeby wszyscy aktorzy sceny politycznej zachowywali się dojrzale – powiedział Tusk. – Zwracam się do wszystkich żeby ochłonęli, można wypić szklankę zimnej wody i realistycznie oceniać to, co się zdarzyło. Ja potrzebuję poważnych partnerów, żeby tę polską politykę konsekwentnie prowadzić – skwitował szef rządu.
Źródło: Kancelaria Premiera
3 Odpowiedzi na Trwała konferencja, nagle Tusk zwrócił się do PiS. Ważny apel! „Można wypić szklankę wody”
To powiedz PiSiorom, by oddali co nakradli. Będziesz wtedy miał za co się ubrać o najeść.
Cytat z artykułu: ….ważne są interesy Polski, a nie partii…. Ani Crowdmedia ani Kwaśnik nie reprezentują interesu Polski. Ich główny cel to interes KO i lewactwa. Taki wniosek po przeczytaniu tego artykułu.
Tak prowadzona polityka że jestem już goły i wesoły.