Kaczyński wyszedł na konferencję i skarżył się na ministra. Chodzi o pieniążki! „Prawo nie obowiązuje”
Jarosław Kaczyński znów apeluje o wpłaty na PiS. Prezes skarży się na ministra finansów, ponieważ partia nie dostaje pieniędzy z subwencji.
Kaczyński skarży się na ministra
Jarosław Kaczyński przypomniał o problemach finansowych Prawa i Sprawiedliwości. Skarżył się, że jego partia nie dostała kwartalnego przelewu środków z subwencji. PiS dostało przelewy za pierwszy i drugi kwartał tego roku. W sierpniu byliśmy świadkami decyzji PKW, która odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS za wybory parlamentarne w 2023 r. Komisja miała też zadecydować w sprawie odebrania całości subwencji, ale wciąż tego nie zrobiła. Istnieje bowiem spór o Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która rozpatruje skargę PiS na decyzję o odrzuceniu sprawozdania.
Koniec końców za przelewy do partii odpowiada minister finansów. Andrzej Domański najwyraźniej uznał, że wstrzyma wpłaty dla PiS, póki nie ma ostatecznej decyzji o odrzuceniu bądź przyjęciu sprawozdania.
– W tej chwili prawo w Polsce nie obowiązuje i w związku z tym minister finansów podjął najwyraźniej decyzję, że pieniądze nie zostaną wypłacone. To dla nas nie jest żadnym zaskoczeniem – mówił Jarosław Kaczyński na konferencji, która odbyła się we wtorek 5 listopada. Uważa to za bezpośredni polityczny atak na jego partię. – Wiemy, o co tutaj chodzi. Chodzi o to, żeby zlikwidować w Polsce to, co jest fundamentem nowoczesnej demokracji, to znaczy normalną, opartą na równych prawach konkurencję między partiami. To jest uderzenie w główną partię opozycyjną – wskazał prezes.
Wsparcie na kampanię
Kaczyński oświadczył, że te standardy się zmienią, ale Polacy „muszą obronić demokrację”. Aby „obronić demokrację” trzeba wesprzeć finansowo PiS, aby ekipa z Nowogrodzkiej wygrała wybory prezydenckie.
– Musimy zwrócić się do wszystkich obywateli, którzy są przekonani, że demokracja jest wartością i chcą być obywatelami, a nie poddanymi, o wsparcie – mówił Kaczyński. – Żeby ta prekampania, później kampania prezydencka mogła być prowadzona, to potrzebne są znaczne środki finansowe. Zwracam się z serdeczną prośbą, z apelem do wszystkich obywateli, dla których sprawa demokracji jest ważna, o to, żeby zechcieli nas wesprzeć – zaapelował prezes. Jak zapewnił, osoby, które mają „niewielkie możliwości”, mogą wpłacać mniejsze sumy.
– Dla tych, którzy mają większe możliwości, te sumy też mogą być większe, przy czym my nie oczekujemy jakichś ogromnych wpłat liczonych w tysiącach złotych. Nam chodzi o to, żeby tych wpłat było po prostu dużo – skwitował prezes.
Źródło: Onet