Poszedł na cmentarz, a tam… Kaczyński! Znany artysta od razu złapał za telefon. „W tym roku prezes…”
1 listopada piosenkarz Ralph Kamiński pojechał na warszawskie Powązki. Pod bramą cmentarza niespodziewanie spotkał… Jarosława Kaczyńskiego. Artysta złapał za telefon i nagrał prezesa PiS.
Spotkał prezesa
1 listopada, uroczystość Wszystkich Świętych, to czas, w którym odwiedzamy groby swoich bliskich zmarłych. Na warszawski Cmentarz Powązkowski, podobnie jak tysiące innych Polaków, wybrał się tego dnia również artysta Ralph Kamiński. Przed bramą czekała na niego niespodzianka. Piosenkarz nagle zobaczył… Jarosława Kaczyńskiego! Kamiński sięgnął po telefon, nagrał prezesa a potem podzielił się tym nagraniem z fanami. Na filmie widzimy, jak odziany w czarny płaszcz i kaszkiet Jarosław Kaczyński przechodzi przez ulicę w otoczeniu dwóch postawnych mężczyzn, zapewne ochroniarzy. Jeden z nich niósł za prezesem torby, w których prawdopodobnie były znicze.
@ralphkaminski W tym roku Pan Prezes znów musi dzielić cmentarz z nami, zwykłymi obywatelami #jarosławkaczyński ♬ Monkeyshine-JP – Lt FitzGibbons Men
– W tym roku Pan Prezes znów musi dzielić cmentarz z nami, zwykłymi obywatelami – skomentował Kamiński. Było to oczywiście nawiązanie do sytuacji z czasów pandemii. W 2020 roku decyzją rządu, cmentarze zostały zamknięte. Jednak prawo nie było równe dla wszystkich. Dla Jarosława Kaczyńskiego otwarto Powązki, a prezes mógł odwiedzić grób matki i symboliczny grób swojego brata i bratowej.
„Twój ból jest większy niż mój”
Zachowanie Kaczyńskiego wywołało wówczas powszechne oburzenie. Zespół Centrum Studiów nad Demokracją Uniwersytetu SWPS wykonał nawet sondaż na ten temat. Aż 76 proc. badanych wskazało, że zachowanie prezesa “było skandaliczne” i świadczyło „o jego arogancji i pogardzie dla prawa i reszty obywateli”. 17 proc. uznało zdarzenie za „niestosowne”, a tylko 6 proc. wybrało odpowiedź: “słusznie, że odwiedził grób swojej matki w tym szczególnym czasie. Pełni ważną funkcję w państwie i przysługują mu specjalne przywileje”.
To tej sprawy nawiązywał też Kazik Staszewski w piosence „Twój ból jest lepszy niż mój”, która pojawiła się na płycie zaraza.
– Otwiera się brama, ja nie wierzę oczom/ czy jednak się rzeczy inaczej potoczą/ podbiegam, Twoje karki krzyczą stój,/ bo Twój ból jest lepszy niż mój,/ Twój ból jest lepszy niż mój/ Ból ukoić możesz Ty jeden/ wszyscy inni wpadli w biedę/ limuzyny dwie jedna cały cmentarz Twój/ lepszy niż mój – śpiewał Kazik.
1 Odpowiedzi na Poszedł na cmentarz, a tam… Kaczyński! Znany artysta od razu złapał za telefon. „W tym roku prezes…”
Dwa pajace: i ten, co fotografuje ludzi na cmentarzach, i ten, co o tym piszę.