TAK ks. Olszewski przeganiał złe duchy. To dlatego nazywają go księdzem od salcesonu. Nawet Maleńczuk z tego kpił
Salceson, choć nie jest to szczególnie wykwintne danie, z pewnością ma swoich koneserów, a jednym z nich jest ks. Michał Olszewski. Trudno jednak uwierzyć do czego wykorzystywał tę wędlinę.
Salceson i egzorcyzmy
Salceson i kiełbasa – z czym się wam kojarzą? Z pewnością z jedzeniem! Okazuje się, że to błąd! Ten typ wędlin może być wykorzystywany do o wiele ambitniejszych celów. Wie o tym ks. Michał Olszewski!
Duchowny napisał przed laty książkę (a właściwie książeczkę, bo to coś ma nieco ponad 100 stron) „Być jak Hiob”.
W niej znalazł się opis egzorcyzmu, do którego przeprowadzenia potrzebne są… kiełbasa i salceson.
O co jednak chodzi? Już spieszę z wyjaśnieniem: ks. Olszewski jest też egzorcystą, nie raz, nie dwa stoczył nierówną walkę z demonami. Jeden z takich przypadków opisał w „Być jak…”. Czytamy tam: – Podczas jednego z egzorcyzmów, po przyłożeniu krzyża ujawniły się u niej [opętanej kobiety] demony w miejscu, w którym miała wytatuowane buddyjskie słońce. Pytam: 'Kim jesteście?’, a one mówią, że są demonami wegetarianizmu. Rozkazałem im, by wyszły, a one na to, że nie wyjdą. Pytam: 'Jakie są przeszkody do wyjścia?’, na co one: ’Nie nakarmisz jej mięsem’.
Ks. Olszewski to jednak nie miękka parówka, a twardziel niczym Russell Crowe! Przyniósł do opętanej salceson! Dla sił nieczystych miało być to zbyt wiele: – Trzymałem figurkę Matki Bożej z Guadalupe i powiedziałem: 'Pod rozkazami Matki Najświętszej macie jeść ten salceson’. Zaczęły jeść, w końcu mówią: 'Nie wytrzymamy tego’, i wyszły.
I zupełnie szczerze: sami nie znosimy salcesonu, więc w całej historii sympatyzujemy jednak z demonami. I nie dziwimy się, że nakarmione czymś takim uciekły, gdzie pieprz rośnie!
Nie wszyscy doceniają jednak ks. Olszewskiego: z duchownego kpił niedawno sam Maciej Maleńczuk. W jednym z ostatnich wywiadów chciał go skazać na codzienne jedzenie salcesonu!
– No i później się okazało, że próbują z niego Popiełuszkę robić, uwolnić księdza, on jest torturowany, bo mu salcesonu dali za mało. Ja bym mu codziennie dawał salceson, to byłaby najlepsza tortura – mówił rockmen.
Ks. Michał Olszewski jest na językach wszystkich
Nie wiadomo, czy ks. Olszewskiemu salceson pomoże w jego obecnym, nieciekawym położeniu. Stał się znany na całą Polskę – tyle że chyba nie o taką sławę mu chodziło. Jest bohaterem afery dot. Funduszu Sprawiedliwości.
Jako prezes fundacji Profeto usłyszał zarzuty i ostatnieh parę miesięcy spędził w areszcie. Wyszedł dopiero parę dni temu po wpłaceniu kaucji w wysokości 350 tysięcy złotych. Nie wiadomo, czy wróci na dłużej do zakładu karnego – wszystko będzie zależało od tego, co dokładnie odkryją służby i potem zasądzi sąd.
Źródło: TVN24