Matka księdza Olszewskiego płacze na wizji. Krótki wpis Ziobry i nagle kontra. „Szykuj się pan”

Zbigniew Ziobro zamieścił link do wywiadu z matką księdza Michała Olszewskiego. Tomasz Trela z Lewicy przypomniał mu ważną datę.

Zbigniew Ziobro systematycznie unika przesłuchania przed komisją śledczą ds. Pegasusa, tłumacząc się chorobą. Nie przeszkadza mu to jednak jeździć do prokuratury w Sieradzu.

Złożył tam zeznana w sprawie w której ma status pokrzywdzonego i nie zasłaniał się złym stanem zdrowia. To było dzień po tym, jak nie stawił się przed komisją.

W czwartek 24 października Sąd Apelacyjny w Warszawie, zdecydował, że ksiądz Michał Olszewski oraz byłe urzędniczki ministerstwa sprawiedliwości Urszula D. i Karolina K., mogą wyjść z aresztu po wpłaceniu poręczenia.

Były minister sprawiedliwości bardzo często komentuje w mediach społecznościowych sytuację procesową trójki aresztowanych. Na platformie X zamieścił link do wywiadu z matką księdza. Tomasz Trela z Lewicy to stały komentator jego wpisów i nie inaczej było tym razem.

Warto obejrzeć – polecił Zbigniew Ziobro. – Szykuj się pan, 4 listopada coraz bliżej. Przesłuchanie naprawdę nie boli, trzeba mówić prawdę i tylko prawdę – skontrował polityk Lewicy.

4 listopada to nowa data przesłuchania wyznaczona przez członków komisji śledczej. Lider Suwerennej Polski nie stawił się przed jej obliczem, ale tego samego dnia był widziany na lotnisku Okęcie. Europoseł Michał Szczerba opisał spotkanie z byłym ministrem.

Kolejny zabieg

Już teraz wiadomo, że polityk nie stawi się 4 listopada. Ruszyła cała machina usprawiedliwiania jego nieobecności. Zbigniew Ziobro musi pojechać do Belgii na kolejny zabieg.

To ma być poszerzenie sztucznie uformowanego przełyku. W porównaniu z najważniejszą operacją, którą już przeszedł, ta nie jest bardzo ryzykowna – mówił jeden z jego współpracowników.

Patrycja Kotecka-Ziobro potwierdziła, że jej mąż musi się położyć na stole operacyjnym. Zbigniew Ziobro czeka również na badanie PET mające na celu wykluczenie lub potwierdzenie przerzutów.

 – Jesteśmy dobrej myśli i zwiększająca się aktywność męża w tym mnie utwierdza – powiedziała. – Mimo lepszego samopoczucia mamy świadomość, że statystyki dotyczące tego nowotworu nie są optymistyczne i wielu ludzi nawet po udanych operacjach umiera – dodała.

Źródło: Media

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *