Wójcik podpowiada prezesowi! Nowe nazwisko wkracza do wyborczej gry? „Mógłby powalczyć”

W PiS nadal trwa debata dotycząca tego, kto powinien powalczyć o prezydenturę – w tym kontekście pojawia się kilka nazwisk.

Teraz swoim pomysłem zaskoczył wszystkich Michał Wójcik.

Michał Wójcik nie wie, kto będzie kandydatem na prezydenta

Michał Wójcik pojawił się w „Gościu Wydarzeń” na antenie Polsat News – w studiu rozmawiano na temat tego, kogo PiS powinno wystawić do walki o Pałac Prezydencki.

Warto przypomnieć, że niedawno pojawiły się spekulacje o tym, iż PiS wyłoni swojego kandydata w prawyborach – sami politycy partii twierdzą jednak, że to tylko plotki, tak też uważa Wójcik.

– To spekulacje medialne, trudno mi się do tego odnosić. Każda droga, która wyłoni kandydata skutecznego jest dobra. Ja o prawyborach mówiłem już w czerwcu 2024 roku, wiele tygodni temu. Ale wcale nie uznaję, że to najlepsza droga – stwierdził polityk.

Dodał, że obecnie „kierownictwo nie podjęło takiej decyzji” i nadal nie wiemy, kto będzie starał się zostać następcą Andrzeja Dudy. Wójcik zapewne nie będzie tym szczęśliwcem, robi jednak wiele, by przypodobać się Jarosławowi Kaczyńskiemu.

– Natomiast powiem szczerze, że wierzę w genialną intuicję prezesa Kaczyńskiego. Proszę sobie przypomnieć co było dziewięć lat temu – mówił teraz w programie, powołując się na to, że w 2005 r. wybory wygrał Duda, wtedy mało znany polityk.

Jaki na prezydenta!

Teraz jednak pomysł miałby być chyba inny – nie chodzi o postawienie na „nołnejma”, ale kogoś znanego – a przynajmniej tak widzi to Wójcik. Nagle zresztą powiedział, kogo on sam widziałby w roli kandydata. Tą osobą byłby Patryk Jaki.

– Na pewno Patryk Jaki jest osobą, która mogłaby powalczyć, ale nie przesądzam tego, bo decyzje zapadają w zupełnie innym gronie – rzucił w czasie wywiadu Wójcik.

Pomysł wydaje się jednak nierealny. W kontekście wyborów wymienia się najczęściej: Karola Nawrockiego, Marcina Przydacza, Mariusza Błaszczaka i Tobiasza Bocheńskiego. Jak widać, z tego zbioru „wypadł” już Mateusz Morawiecki. O Jakim mówiło się parę tygodni temu, ale tylko w czasie sezonu ogórkowego.

Dlaczego jednak Jaki nie ma szans? To polityk Suwerennej Polski, partii Ziobrystów, która została wchłonięta przez PiS. Obecnie ma na Nowogrodzkiej zbyt małe notowania, by móc reprezentować całe środowisko w wyborach, do tego doły partyjne mogłyby nie chcieć na niego pracować, nie wspominając o ogólnym wizerunku: politycznego harcownika, a nie lidera.

Źródło: Polsat News