Krzysztof Cugowski o aferze Beaty Kozidrak. Jaśniej się nie da. „Była niestosowna, ale…”

Sceniczny show Beaty Kozidrak komentowali już tancerze, dziennikarze i internauci. Teraz swoje trzy grosze dorzucił Krzysztof Cugowski.

Beata zatańczyła i wylał się hejt

Dekady mijają, gusta muzyczne i nośniki, na których słuchamy ulubionych płyt się zmieniają, a Beata Kozidrak i Bajm wciąż są na topie. I to trzeba docenić, bez względu na to czy lubimy tę grupę czy nie. Bajm debiutował przecież w 1978 r. na Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu kultowym „Do lata”.

Żeby było jasne – nie piszemy tego, żeby komuś wypominać wiek, ale po to, by podkreślić, że Beata Kozidrak i Bajm to kawał historii polskiej muzyki rockowej. We wrześniu o legendarnej wokalistce zrobiło się głośno nie za sprawą muzyki, ale przez… taniec. Wszystko przez nagranie z koncertu w Szczecinie, na którym liderka Bajmu zaprezentowała zmysłowy taniec w utworze „OK. OK. Nic nie wiem, nic nie wiem”.

Beatę Kozidrak w obronę wzięli m.in. jej fan i autor głośnego nagrania, wokalistka Anja Orthodox czy dziennikarka Anna Dryjańska. Cała trójka zwracała uwagę m.in. na kontekst tańca i słowa piosenki, do której zmysłowo porusza się liderka Bajmu. Teraz o komentarz do specjalnej choreografii został poproszony Krzysztof Cugowski, krajan Kozidrak – oboje pochodzą z Lubina.

Cugowski broni Kozidrak

– Mnie w tej sytuacji najbardziej zastanowiło to, że tego typu tematy są nośne dzień, może dwa. A to był temat, który „istniał” 10 dni i jak coś jest takie niestandardowe, to u mnie się zapala czerwona lampka, że to nie jest tak, jak się wydaje, że jest. Bardzo to jest dziwne. Przecież nie takie rzeczy ludzie robią na scenie. (Beata – przyp. red.) była niestosowna, ale to nie był powód, żeby po niej jeździć 10 dni. Niech nie wchodzą tu jakieś spiskowe teorie, ale to jest dla mnie bardzo dziwne, bo ludzie robią znacznie gorsze rzeczy i nic się nie dzieje powiedział Krzyszotf Cugowski w rozmowie z serwisem o2.pl.

Pewnie niewiele z was pamięta, ale Krzysztof Cugowski ma za sobą polityczny epizod. W 2005 był członkiem Honorowego Komitetu Poparcia Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. W tym samym roku w wyborach parlamentarnych uzyskał mandat senatora VI kadencji z ramienia Prawa i Sprawiedliwości w okręgu lubelskim.

Źródło: o2.pl

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *