Duda powinien poprowadzić Familiadę? Opowiedział anegdotkę, internet kpi. „A gdyby rzucić to wszystko…”
Na razie nie ustalono, czy Andrzej Duda opowiedział anegdotę, czy podzielił się życiowym doświadczeniem. Jedno jest pewne – internet kpi.
Andrzej Duda uczestniczył w konferencji naukowej pt. „Lavoro pericoloso. O pracy sędziego” w Sądzie Najwyższym. Prezydent powiedział, że gdy wręcza nominacje młodym sędziom, prosi młodych ich, żeby zawsze byli przygotowani i podchodzili do każdej sprawy indywidualnie.
– Człowiek, który przychodzi do sądu, staje przed wami, może jest tam jeden raz w życiu i od tego, jak zostanie potraktowany, zależy jego odbiór wymiaru sprawiedliwości. Nie może być sytuacji, że człowiek wychodzi z sądu z przekonaniem, że ktoś podeptał jego godność – mówił.
Prezydent zaznaczył, że sędziom stawia się szczególne wymagania. – Ludzie wymiaru sprawiedliwości powinni żyć praworządnie – podkreślił.
Anegdota czy przykład z życia prezydenta?
W pewnym momencie Andrzej Duda chyba chciał rozbawić towarzystwo i podzielił się ze słuchaczami anegdotą o sędziach i policjantach, najprawdopodobniej z drogówki. „Szkło Kontaktowe” zamieściło na swoim profilu prezydencki wykwit.
– Policjant wraca na posterunek i mówi – znowu zatrzymałem tego sędziego naszego. Tym razem o 20 przekroczył, tym razem wyprzedzał na podwójnej ciągłej – opowiadał prezydent. – Uśmiechają się policjanci, dobra, drobna sprawa. Ale w podświadomości zostaje, że nawet sędzia nie przestrzega prawa – dodał.
Duda opowiada o sobie
Prof. Adam Strzembosz: Prezydent Andrzej Duda wielokrotnie łamał Konstytucję. Kiedyś doliczyłem do 13 i machnąłem rękąhttps://t.co/IwM2QWGMvY— Łanmen (@PrawdaJan) October 10, 2024
– I potem przychodzi do orzekania, stoi człowiek, który popełnił jakieś wykroczenie czy przestępstwo i sobie myśli, że sędzia sam popełnia wykroczenia, a teraz będzie orzekał wobec mnie. Czy to buduje opinię o wymiarze sprawiedliwości? – zapytał Andrzej Duda.
Nie trzeba było długo czekać na reakcje użytkowniczek i użytkowników platformy X.
– Żulczyk nie doszacował – można przeczytać u wielu komentujących w kontekście opinii pisarza o prezydencie.
– A gdyby rzucić to wszystko i poprowadzić Familiadę? – bezlitośnie kpi Wojciech Kussowski.
A gdyby rzucić to wszystko i poprowadzić Familiadę? https://t.co/DZ4sByRLSh
— Wojciech Kussowski (@Vojtekus) October 10, 2024
„Sekcja Gimnastyczna” proponuje do rozwiązania prosty rebus.
Prosty rebus. pic.twitter.com/5Ow1Y9Gsty
— Sekcja Gimnastyczna (@gimnastyczna) October 10, 2024
Dwa dni temu premier Donald Tusk skomentował blokowanie przez Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich. Szef rządu zwrócił uwagę, że do końca kadencji prezydenta zostało już tylko 299 dni.
– To, że prezydent Duda wciąż blokuje nominacje ambasadorskie w takich krajach jak USA, Izrael, Ukraina czy przy NATO jest skrajnie nieodpowiedzialne. Prosiłem, tłumaczyłem – wszystko jak krew w piach. Wiem, zostało tylko 299 dni, ale to o 299 za dużo. Bezpieczeństwo, Prezydencie! – czytamy we wpisie premiera. To oznacza, że wkrótce pożegnamy się z prezydenckimi żarcikami i anegdotkami.
To, że prezydent Duda wciąż blokuje nominacje ambasadorskie w takich krajach jak USA, Izrael, Ukraina czy przy NATO jest skrajnie nieodpowiedzialne. Prosiłem, tłumaczyłem – wszystko jak krew w piach. Wiem, zostało tylko 299 dni, ale to o 299 za dużo. Bezpieczeństwo, Prezydencie!
— Donald Tusk (@donaldtusk) October 10, 2024
Źródło: Prezydent.pl, X