Już nie narty! Andrzej Duda ma nową zajawkę, w nagranie podbija sieć. „Trzeba złapać balans”

Andrzej Duda szykuje się już do sezonu zimowego, ale wcześniej zajechał na jezioro. W sieci pojawił się filmik z surfującym prezydentem.

Jeśli chodzi o uprawianie sportu to Andrzej Duda wszystkim kojarzy się ze swoją miłością do nart. Okazuje się jednak, że prezydent postanowił spróbować całkowicie czegoś nowego. To Jet Surfing czyli połączenie deski do surfowania z elektryką. Ten sport staje się coraz bardziej popularny nad Wisłą.

Zaskoczenie

W sieci ukazał się filmik na którym widoczny się surfujący Andrzej Duda. Nagranie pokazuje prezydenta pływającego pod okiem instruktora. Wygląda na to, że pierwsze koty za płoty nie wyglądały tak źle.

– Trzeba złapać balans…jeszcze do tyłu…oooo to, to, to.

Pięknie! Mamy to! O tak! Dobrze! – słychać.

🇵🇱 W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające Dudę jeżdżącego na elektrycznej desce (jetsurfing) Na nagraniu widać, jak prezydent opanował podstawy tego sportu.
„Pięknie! Dobrze idzie!" 🤣 pic.twitter.com/c1XBciYWcY

— Mycha 🇵🇱🐁💨 (@Myszeg_Cki) October 6, 2024

Polsat News skontaktował się z właścicielem Jet Surfing Polska. Olaf „Olafito” Obruśnik opowiedział o kulisach wizyty Andrzeja Dudy.

– Zadzwonił do mnie pewnego dnia i przedstawił się jako Andrzej Duda, a nie jako prezydent. I po prostu wykupił szkolenie – powiedział. – Nawet nie skojarzyłem, ze to możne być ten Andrzej Duda, bo nie codziennie dzwoni do mnie prezydent w kwestii nauczenia się pływania na elektrycznej desce surfingowej – dodał.

Nagle pewnego dnia przyjechała kolumna samochodów. – Zaskoczyło to nas i instruktorów – śmieje się. – Wtedy zrobił sobie pierwszy kurs, później przyjechał zrobić drugi kurs. Na filmie widać, że dał sobie radę – zdradza.

Zasłużył na ósemkę

Kolejne informacje na temat nowej zajawki prezydenta możemy znaleźć w „Fakcie”. Kurs nauki trwa 60 minut. – Na początku uczymy jak utrzymać równowagę na klęcząco i skończyć w lewitacji, czyli ponad wodą na stojąco – mówi pan Olaf.

Zapytany jaką notę wystawiłby prezydentowi, bez chwili zastanowienia krzyczy: ósemkę!

– W skali od 1 do 10, prezydent dostaje dobrą ósemkę. Czyli to jest dobry plus. Jako osoba, która ma do czynienia z Jet Surfingiem po raz pierwszy, to jest bardzo dobrze. Lepsi są tylko instruktorzy i osoby, które dłużej mają do czynienia z tym sportem – powiedział. – Tak mu się spodobało, że aż kupił sobie deskę – dodaje z uśmiechem.

Źródło: Polsat News, Fakt.pl