„Jeden z dziesięciu” już bez pani Sylwii. To dlatego asystentka Tadeusza Sznuka zniknęła z programu. „Życie w 4D”
Fani programu „Jeden z dziesięciu” zastanawiali się, dlaczego w nowym sezonie nie ma „pani Sylwii”. Była Miss Polonia wszystko wyjaśniła na Instagramie.
Kawał historii TVP
„Jeden z dziesięciu” jest chyba najdłużej emitowanym teleturniejem, jakie można dziś oglądać w telewizji. Pierwszy odcinek programu wyemitowano w 1994 r., więc jak łatwo policzyć, za moment „stuknie” 30 lat odkąd Tadeusz Sznuk wita się z widzami w okolicach 19:00.
Skąd taka popularność teleturnieju? Wydaje się, że klucz tkwi w jego dynamice. Tu nie ma czasu na dumanie, zastanawianie się, brylowanie prowadzącego i tego typu zapychacze czasu antenowego. Żeby w „Jednym z dziesięciu” dojść do finału trzeba nie tylko posiadać wiedzę z różnych dziedzin, ale być też odpornym na stres i upływający czas.
Ale program cieszy się również sympatią widzów ze względów na Tadeusza Sznuka. Doświadczony i wielokrotnie nagradzany dziennikarz od lat znakomicie odnajduje się w formule programu. Klasa, charyzma i wyważony dowcip wyróżniają Sznuka na tle innych dzisiejszych produkcji i mody, jaka panuje w mediach.
Bo choć program jest dynamiczny, to dzięki legendzie Polskiego Radia nie można powiedzieć, że jest chaotyczny.
Zagadka pani Sylwii rozwiązana
Tym bardziej fanów teleturnieju mogłyby niepokoić zmiany i roszady, które po zmianie władzy zaszły przy Woronicza -również w rozrywce. Z Telewizją Polską pożegnali się przecież m.in. Norbi, który był gospodarzem „Koła fortuny” czy Rafał Brzozowski, którego w „Jaka to melodia” zastąpił Robert Janowski. Ku uciesze widzów, „Jeden z dziesięciu” wrócił na antenę we wrześniu.
W programie doszło jednak do pewnej zmiany. Stali widzowie od razu zwrócili uwagę na brak „pani Sylwii”, która w ostatnich latach była asystentką Tadeusza Sznuka. „Pani Sylwia”, jak utarło się wśród widzów i uczestników, to Sylwia Tuczyńska, była Miss Polonia z 2011 r. Kobieta wytłumaczyła na Instagramie powody swojej nieobecności na wizji.
— Wiem, że dawno mnie tutaj nie było. Zastanawialiście się również dlaczego zabrakło mnie w teleturnieju. Jestem pełna radości, wzruszenia i wdzięczności, że mogę podzielić się z Wami nowiną o naszym małym wielkim cudzie. Będę mamą. Czeka nas wyjątkowa przygoda i jak ostatnio usłyszałam życie w 4D. Dziękujemy za Wasze wsparcie! — napisała Toczyńska i zamieściła wymowne zdjęcie. Wszystkie najlepszego dla przyszłej mamy!
Wyświetl ten post na Instagramie
Źródło: NaTemat